PolskaChcieli zlinczować podejrzanego o zabicie 7-letniej Grażynki

Chcieli zlinczować podejrzanego o zabicie 7‑letniej Grażynki

Godzinę trwała wizja lokalna na miejscu zabójstwa 7-letniej Grażynki w Wałbrzychu. Teren działek, gdzie znaleziono ciało zabezpieczały oddziały policji, ściągnięte z całego regionu. Zebrał się tam bowiem agresywny tłum, który domagał się linczu na 42-letnim Andrzeju Sz., któremu postawiono zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem na tle seksualnym.

Chcieli zlinczować podejrzanego o zabicie 7-letniej Grażynki
Źródło zdjęć: © PAP

03.01.2007 | aktual.: 03.01.2007 10:26

Zatrzymany był sąsiadem zamordowanej dziewczynki. Z wizją czekano aż ludzie rozejdą się do domów. Nie wiadomo czy mężczyzna przyznał się do zarzutów - prokuratura nie ujawnia tych informacji. Do późnego wieczora był on przesłuchiwany we Wrocławiu. Po wyjściu z prokuratury nie chciał jednak odpowiadać na pytania dziennikarzy.

Jak wykazała sekcja zwłok, dziewczynka, która zaginęła w niedzielę w Wałbrzychu (Dolnośląskie), została uduszona. Grażynka została też prawdopodobnie zgwałcona.

Wizja lokalna odbyła się na terenie ogródków działkowych, gdzie w poniedziałek, po blisko dobie poszukiwań, policjanci odnaleźli ciało dziecka.

Jak powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Ewa Grzeszczak, Andrzej S. został przewieziony do prokuratury we Wrocławiu, gdzie złożył wyjaśnienia, które - według prokuratorów - mogą potwierdzać jego udział w zbrodni.

Prokuratura nie udziela jednak informacji o tym, czy podejrzany przyznał się do zabójstwa. Zdaniem Grzeszczak, jeszcze w środę, a najpóźniej w czwartek, prokuratura podejmie decyzję o środkach zapobiegawczych wobec mężczyzny.

Policja, w związku ze sprawą, zatrzymała także ojca ofiary. W tym momencie jest on zatrzymany do wyjaśnienia i jeszcze nie ma postawionych żadnych zarzutów, ponieważ jego udział w zbrodni nie jest jasny - wyjaśniała Grzeszczak. Dodała, że będą prowadzone z jego udziałem dalsze czynności procesowe.

7-letnia Grażynka zaginęła w niedzielę w Wałbrzychu. W poniedziałek jej ciało zostało odnalezione przez policjantów na terenie ogródków działkowych, około 1,5 km od domu, w którym mieszkała. Zwłoki były ukryte w starej altance i zamaskowane m.in. kawałkami desek. O zaginięciu dziecka poinformowała policję jej matka.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)