PolskaChcieli zakłócić koncert Behemotha, bo "obraża ich uczucia religijne"

Chcieli zakłócić koncert Behemotha, bo "obraża ich uczucia religijne"

Miało być 500 protestujących, a było 100 policjantów i 20 demonstrantów. Tak w liczbach przedstawia się protest Krucjaty Różańcowej przeciwko zespołowi Behemoth. Koncert grupy odbył się w niedzielę w gdańskim klubie B90.

Chcieli zakłócić koncert Behemotha, bo "obraża ich uczucia religijne"
Źródło zdjęć: © wikipedia

13.10.2014 | aktual.: 13.10.2014 14:46

W niedzielę w Stoczni Gdańskiej protestowali członkowie Krucjaty Różańcowej przeciwko występowi w lokalnym klubie zespołu Behemoth. Protest, w którym udział brało kilkanaście osób, a który według zapowiedzi miał zgromadzić ponad 500 uczestników, zabezpieczało około 100 policjantów. Wśród protestujących pojawił się też wiceprzewodniczący "Solidarności" w Stoczni Gdańskiej Karol Guzikiewicz.

- Konstytucja RP mówi jedno, że nie należy żadnej religii w Polsce ośmieszać i kpić z niej. Uważam, że Nergal łamie prawo w postaci konstytucji. Obraża uczucia religijne katolików - powiedział TVN Guzikiewicz.

Działacz stwierdził również, że złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez grupę Behemoth. W zawiadomieniu prosił o sprawdzenie, czy nie doszło do złamania przepisów konstytucji (obraza uczuć religijnych).

Adam Darski, lider zespołu Behemoth bardzo spokojnie reaguje na wypowiedzi Guzikiewicza oraz jego deklaracje o zawiadomieniu organów ścigania.

- Żyjemy w kraju, w którym konstytucja gwarantuje mi wykonywanie mojego zawodu i z tego korzystam - powiedział muzyk.

Zachowanie protestujących wzbudziło bardzo różnorodne reakcje pośród internautów. Od bardzo negatywnych opinie po całkowicie popierające akcje. Niestety, bardzo rzadko można trafić na wyważony komentarz.

- Babcie miały powód do protestów. To, co się tam odbywało jest skrajnie odmienne od ich światopoglądu. One mają swój światopogląd i mogą go publicznie prezentować a muzycy z Behemoth swój i też mogą go prezentować mniej lub bardziej publicznie - napisał jeden z internautów.

Sprawa organizacji koncertu pojawiła się również w czasie debaty samorządowej w Gdańsku. Wówczas wszyscy kandydaci zgodnie przyznawali, że miasto nie organizuje tego koncertu. W związku, z czym nie ma ani chęci, ani możliwości, aby ocenzurować koncert.

W efekcie działań Krucjaty Różańcowej odwołany został już jeden z koncertów. Rektor poznańskiego uniwersytetu medycznego cofnął zgodę na koncert w klubie Eskulap, ponieważ władze nie były w stanie zapewnić należytego bezpieczeństwa. Wydaje się, że całe zamieszanie jest na rękę wyłącznie zespołowi - w myśl zasady "nieważne jak, ważne aby mówili".

Dodatkowo w bazylice świętej Brygidy w Gdańsku wierni modlili się o nawrócenie Adama "Nergala" Darskiego i członków zespołu Behemoth. - Modlimy się o łaskę, żeby on się nawrócił, żeby młodzi ludzie za nim nie szli - powiedziała jedna z biorących we mszy osób. - Myślę, że da się go uratować - dodała.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)