Dramatyczne sceny przed Pałacem w Londynie. Chciała zdjęcie

Turyści w Wielkiej Brytanii po raz kolejny udowodnili, że dla dobrego zdjęcia potrafią zaryzykować dużo, nawet własne zdrowie. Tym razem kobieta, niewiele myśląc, stanęła w bezpośrednim sąsiedztwie konia Gwardii Królewskiej przed Pałacem Buckingham.

Chwilę później zwierzę - najprawdopodobniej zaniepokojone takim zachowaniem - szturchnęło ją, co spowodowało, że upadła ona na ziemię. W pierwszej chwili przerażeni świadkowie zamarli, po chwili rzucili się jednak do pomocy kobiecie. Dzięki wsparciu kilku osób udało się jej w końcu wstać, choć wyglądała ona na co najmniej zszokowaną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagranie, na którym widać całe zdarzenie, stało się hitem w sieci i od momentu jego opublikowania w niedzielę zostało obejrzane na platformie X niemal 8 milionów razy. Jak zwrócono uwagę w opisie publikacji, "turyści są ostrzegani, aby nie zbliżali się do koni ani strażników, w których sąsiedztwie widnieje tablica z napisem 'Uwaga. Koń może kopać lub gryźć'" wraz z apelem, aby nie dotykać zwierząt.

Turystki nie oszczędzili też internauci, którzy w komentarzach żartowali, że jej upadek wyglądał zbyt dramatycznie względem tego, co w rzeczywistości miało miejsce. We wpisach nawiązywali do symulowanych przez piłkarzy na boisku upadków z bólu, pisząc m.in., że z takiego pokazu "byłby dumny nawet Cristiano Ronaldo".

To kolejny taki incydent, do którego doszło w Wielkiej Brytanii. "Daily Mail" wspomina, że zaledwie miesiąc temu - w maju - kobieta, która pozowała do zdjęcia, dotykając konia, została przez zwierzę ugryziona.

Czytaj również:

Księżniczka Anna w szpitalu. Znamy szczegóły

Zadał koledze kilkadziesiąt ciosów nożem. Grozi mu dożywocie

Źródło: Daily Mail