Chciał zatrzymać staczającego się tira. Zgniotły go drzwi
Ten widok mógł wprawić w osłupienie. 33-letni kierowca tira został zmiażdżony drzwiami samochodu podczas rozładunku towaru. Zmarł na miejscu.
Do zdarzenia doszło 6 lipca w godzinach wieczornych. 33-letni kierowca, mieszkaniec Inowrocławia (woj. kujawsko-pomorskie), przyjechał z towarem do zakładu w Piątku Wielkim, w powiecie kaliskim.
- Po zaparkowaniu pojazdu i podniesieniu naczepy kierowca wyszedł z kabiny, żeby sprawdzić rozładunek towaru - powiedziała rzeczniczka kaliskiej policji Anna Jaworska-Wojnicz.
Według niej w pewnym momencie tir zaczął się staczać, więc mężczyzna podbiegł do szoferki, by zaciągnąć ręczny hamulec.
- Kabina tira otarła się o ścianę budynku, drzwi zatrzasnęły się i zgniotły kierowcę, który usiłował dostać się do wnętrza pojazdu. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu - powiedziała rzeczniczka.
Zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek przy pracy. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja.