Chciał zaszantażować lekarza
Bielscy policjanci zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który szantażował jednego z lekarzy w Bielsku-Białej. Groził mu także pobiciem. Podczas zatrzymania policjanci znaleźli w jego mieszkaniu między innymi narkotyki, broń gazową i akcesoria do rozlewania nielegalnego alkoholu - poinformował oficer prasowy bielskiej policji Mariusz Kuliński.
17.08.2006 | aktual.: 17.08.2006 14:35
Kłopoty lekarza zaczęły się w kwietniu. Mężczyzna po badaniu powiedział lekarzowi, że posiada kompromitujące go materiały. Zażądał pieniędzy w zamian za ich nieujawnianie. Zagroził, że jeśli nie otrzyma pieniędzy, lekarz zostanie pobity. Po krótkim czasie mężczyzna podwyższył żądaną kwotę. Żądał 22 tysięcy złotych - powiedział Kuliński.
Lekarz nie uległ szantażowi i powiadomił policję. Poszukiwania utrudniał fakt, że podczas kontaktów sprawca nie podał żadnych danych. Dbał także o zachowanie anonimowości podczas rozmów telefonicznych; posługiwał się bezabonamentowymi telefonami komórkowymi.
Pomimo tego policjanci zdołali ustalić tożsamość 31-letniego mężczyzny, którego w środę zatrzymali nieopodal jego mieszkaniu w Czechowicach-Dziedzicach. Został rozpoznany przez lekarza.