Chciał sięgnąć po telefon. O krok od tragedii na Saskiej Kępie
To mogło skończyć się tragedią. 18-latek spadł z ósmego piętra bloku na Saskiej Kępie. Jak przekazała rzeczniczka policji w rozmowie z WP, mężczyzna wszedł na rusztowanie i próbował sięgnąć po telefon komórkowy. Przeżył upadek, ranny trafił do szpitala.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do wypadku? Wypadek miał miejsce na warszawskiej Saskiej Kępie, przy ulicy Meksykańskiej, około godziny 1.00 w nocy.
- Co się stało? 18-latek, będąc pod wpływem alkoholu, wszedł na rusztowanie, próbując sięgnąć po telefon, i spadł z ósmego piętra.
- Jakie są skutki wypadku? Młody mężczyzna przeżył upadek, ale doznał poważnych obrażeń, w tym urazu miednicy i kończyn.
Jak poinformował portal Remiza.pl, minionej nocy, ok. godziny 1.00, z ósmego piętra wieżowca przy ulicy Meksykańskiej na warszawskiej Saskiej Kępie spadł 18-letni mężczyzna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjski pociąg w ogniu. Ukraińcy zaskoczyli armię Putina
"Był pod wpływem alkoholu. Mimo ogromnej wysokości, przeżył upadek" - czytamy.
Te informacje potwierdziła w rozmowie z Wirtualną Polską podinsp. Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII.
Jak dodała, to ochrona powiadomiła policję, że z rusztowania, stojącego przy wieżowcu, ktoś spadł na patio.
- Policjanci pozyskali wiedzę, że jest to wypadek podyktowany próbą sięgnięcia telefonu, który spadł na balkon, piętro niżej - mówi podinsp. Węgrzyniak.
18-latek trafił do szpitala. Jak podaje zespół ratownictwa "Meditrans", miał "uraz miednicy, rany cięte, uraz kończyny górnej oraz dolnej".
Czytaj też:
Źródło: WP/X