Chciał się pozbyć insektów, wysadził mieszkanie
Poranione ręce, potłuczone okna i zniszczone
drzwi to wynik wybuchu, do którego doszło w poniedziałek rano w
jednym z gdyńskich mieszkań. Stało się to po rozpyleniu w kuchni
środka owadobójczego - poinformowała rzeczniczka gdyńskiej policji
Danuta Wołk-Karaczewska.
46-letni Grzegorz P. postanowił pozbyć się insektów. Kupił środki owadobójcze i rozpylił je w kuchni, gdzie nie było okna. Dodatkowo uszczelnił drzwi kocem. Gdy chciał wejść do pomieszczenia usłyszał, że włącza się lodówka i wtedy nastąpiła eksplozja.
"W wyniku wybuchu mężczyzna doznał obrażeń rąk, a w dwupokojowym mieszkaniu wypadły szyby z okien i uszkodzone zostały drzwi" - powiedziała Wołk-Karaczewska.