Chcesz studiować na Harvardzie? To proste
1700 studentów i uczniów otrzymało łącznie około 2,4 mln dolarów w formie stypendiów od działającej w USA Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej (P-SFUK). Program stypendialny utworzony z myślą o dzieciach polskich imigrantów mieszkających w Stanach Zjednoczonych działa już 10 lat.
07.07.2011 | aktual.: 07.07.2011 14:51
Kiedy Unia w 2001 roku rozpoczynała program jego budżet wynosił zaledwie 20 tys. dolarów, a stypendia otrzymało 13 studentów. W tym roku było to już 300 tys. dolarów i ok. 300 młodych, ludzi, zarówno uczących się jak i studiujących.
Po stypendia zgłasza się młodzież studiująca z całych Stanów Zjednoczonych, na różnych uczelniach, często bardzo prestiżowych. Wśród tych, którzy korzystali z tego rodzaju wsparcia Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej są między innymi osoby studiujące na Harvardzie, Yale, Columbii, Brown University i Princeton, czyli szkół wyższych zaliczanych do najlepszych na świecie.
Co ciekawe są także osoby uczące się w Polsce. Stypendia Unii dostali między innymi studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu oraz Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Lawinowy wręcz przyrost osób korzystających z programu stypendialnego może świadczyć o jego sukcesie. Chodzi w nim jednak o coś więcej niż tylko same statystyki.
Celem programu jest popieranie młodego pokolenia Polaków mieszkających w USA, często już urodzonych w tym kraju. Unia poprzez wsparcie chce związać ich z polskim środowiskiem mając nadzieję, że w przyszłości będą oni o tym pamiętać.
Tak rzeczywiście się dzieje. Wielu z tych, którzy skorzystali z pomocy P-SFUK mocno angażuje się w działalność pozaszkolną. Tworzą uczelniane gazetki, są wolontariuszami w szpitalach, udzielają się w organizacjach społecznych, wszędzie tam wnosząc odrobinę polskości.
Jedna z laureatek konkursu stypendialnego, w ramach promocji polskości, doprowadziła do sprowadzenia na uczelnię przedstawienia "Life in a Jar" ("Życie w słoiku") o życiu i działalności Ireny Sendlerowej, działaczki Żegoty, która w czasie wojny uratowała od zagłady 2,5 tys. żydowskich dzieci, pomagając im uciec z getta i przeżyć wojnę.
- Z naszą pomocą wykształcenie zdobywają przyszli neurobiolodzy, biochemicy, specjaliści od medycyny nuklearnej, prawnicy i finansiści. Liczymy, że kiedy już skończą studia włączą się w życie naszej społeczności i że sami pomogą następnym pokoleniom Polonii. To jest cały sens naszego działania - mówi Krystyna Myssura, przewodnicząca komisji stypendialnej P-SFUK.
- Już dziś ze wszystkich stypendystów możemy być bardzo dumni - dodaje.
Z Nowego Jorku dla polonia.wp.pl
Tomasz Bagnowski