"Chcemy wytrącić straszaka z rąk PO"
- Mówienie przez PO: albo nasze rządy, albo recydywa PiS, to szantaż emocjonalny. Aby wytrącić tego straszaka, zgłaszam bezpartyjną listę senacką - mówi prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz w rozmowie z "Polską The Times".
08.07.2011 | aktual.: 11.07.2011 12:04
Według Dutkiewicza w Polsce sejm i senat są wyłaniane według tej samej kalki partyjnej. Jego ideą jest aby ludzie spoza partii mieli wpływ na ustrój Polski. - Chcemy, żeby senat stał się z czasem izbą niepokorną, taką jaką miał być w założeniu. Dlatego podejmujemy działania, by w senacie pojawiły się silne osobowości, nie związane, jak teraz, wyłącznie z Polską partyjną, ale też wywodzące się z ruchów obywatelskich, organizacji pozarządowych i samorządów.
Zdaniem prezydenta Wrocławia PO ma swoje osiągnięcia i sukcesy. Zasługą PO jest uspokojenie sceny politycznej. Problem w tym, że nie wykorzystuje ona tego do modernizacji Polski. - Nie da się kształtować państwa poprzez system jedynie słusznej drogi - dodaje Dutkiewicz. Uważa, że należy zwiększyć konkurencję na rynku politycznym, a w tym ma pomóc jego inicjatywa bezpartyjnej listy kandydatów do senatu.
- Twierdzę, że dzisiejsze mocno scentralizowane partie polityczne nie są w stanie wyzwolić tego kapitału społecznego. Są nam potrzebne inne pomysły polityczne, społeczne. I stąd też nasza inicjatywa senacka - Obywatele do Senatu - stwierdza Rafał Dutkiewicz.
Uważa, że wybory do sejmu wygra PO, jednak jednocześnie jest pewny, że jest w stanie pokazać dobrą alternatywę w wyborach do senatu.