PolskaChcą zabrać ulgę za darowizny

Chcą zabrać ulgę za darowizny

Społecznicy w Polsce mogą stracić ćwierć miliarda złotych, które dostają od firm. Rząd chce odebrać przedsiębiorcom ulgę podatkową za darowizny dla organizacji pozarządowych - zapowiada "Gazeta Wyborcza".

04.09.2006 | aktual.: 08.09.2006 14:03

W poniedziałek sejmowa komisja finansów zaczyna prace nad projektem zmian w ustawie o podatku CIT, który płacą firmy. Zmiany zaproponował rząd, który chce zabrać przedsiębiorcom 10% ulgę od darowizn na cele pożytku publicznego - oświatę, kulturę, sport, pomoc społeczną itp.

To pomysł absurdalny. Rząd wylicza, że zarobi na tym 45 mln zł. Ale sektor pozarządowy straci znacznie większą kwotę darowizn od przedsiębiorców - mówi Ewa Kulik-Bielińska z Fundacji Batorego.

Wedle wyliczeń dziennika chodzi o prawie 240 mln zł - tyle muszą przekazać przedsiębiorcy, żeby oszczędzić dzięki uldze 45 mln zł.

Za te pieniądze organizacje pozarządowe i lokalne inicjatywy robią to, co należy do zadań władzy: karmią głodnych, szkolą bezrobotnych, remontują szkoły, szpitale, muzea, prowadzą domy kultury i świetlice dla zaniedbanych dzieci. Czy rząd policzył, ile musi na to wydać, jeśli nie sfinansują tego w ramach darowizn prywatni przedsiębiorcy? - pyta Kulik-Bielińska.

Gazeta podkreśla, że likwidacja ulg uderzy przede wszystkim w małe, lokalne organizacje, które według stowarzyszenia Klon-Jawor ok. 40% wpływów mają właśnie od miejscowych firm.

Wiceminister finansów Jarosław Neneman uspokaja: Na pewno organizacje wszystkiego nie stracą, bo to by znaczyło, że przedsiębiorcy dają tylko z powodu ulgi.

Według Nenemana ulga jest niezgodna z traktatem unijnym. Chodzi o to, że przysługuje tylko tym firmom, które przekazują darowizny organizacjom prowadzącym "działalność pożytku publicznego w sferze zadań publicznych". Część firm nie dostaje więc ulgi za swoje darowizny. To prowadzi do nierównego traktowania firm i organizacji - mówi "Gazecie Wyborczej". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)