Trwa ładowanie...
22-03-2006 07:42

Chcą utworzyć więzienie na Helu



Miasto za kratami - helanie nie wyobrażają sobie utworzenia więzienia w turystycznym mieście. Samorządowcy ruszają w miasto zbierać podpisy obywateli pod protestem.

Chcą utworzyć więzienie na Helu
dkdzf0h
dkdzf0h

Zamiar utworzenia zakładu półotwartego (o mniejszym rygorze) ogłosił Centralny Zarząd Służby Więziennej. Jego rzecznik, kapitan Luiza Sałapa, poinformowała nas, że chodzi o opuszczony przez wojsko teren na cyplu i już wysłano pismo z prośbą o nieodpłatne przekazanie tej lokalizacji. W mieście zawrzało. - To poroniony pomysł - komentuje krótko Tadeusz Muża, powiatowy radny z Helu. W Polskę idą protesty. Burmistrz Helu Mirosław Wądołowski napisał do prezydenta, premiera, ministrów sprawiedliwości i MON, CZSW i wojewody, przedstawiając argumenty przeciwko lokalizacji zakładu karnego w Helu.

Najważniejszym z nich jest zagrożenie dla ruchu turystycznego. - Wczasowicze uciekną z miasta, które odwiedzają podejrzane osoby, kontaktujące się z osadzonymi kolegami - tłumaczy Mirosław Wądołowski. - Dlatego m.in. rozpoczynamy zbieranie wśród mieszkańców podpisów pod protestem przeciwko zakładowi karnemu. Swoją pomoc zadeklarował już marszałek województwa Jan Kozłowski, starosta pucki Artur Jabłoński i prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. Władze miasta czym prędzej zwróciły się też do Agencji Mienia Wojskowego, aby wstrzymać ewentualne decyzje w sprawie przekazania CZSW terenów opuszczonych przez siły zbrojne.

- Nie można jednak z góry przekreślać żadnego przedsięwzięcia, które może przynieść nowe miejsca pracy - mówi Tadeusz Klajnert, przewodniczący Rady Miasta Helu. - Kurcząca się obecność sił zbrojnych w naszym mieście będzie skutkować większym bezrobociem. Zakład karny będzie potrzebował wyżywienia, remontów, strażnicy będą musieli gdzieś mieszkać itp. To oczywiście nie może zagrażać turystyce, ale mamy w Helu ogromne obszary po rozformowanych jednostkach, które teraz niszczeją. Burmistrz w swoim piśmie przypomina jednak, że w Helu jest także rezydencja prezydenta RP, a więzienie nie jest najlepszym sąsiedztwem dla miejsca odwiedzanego przez głowy państw i osobistości z całego świata.

Roman Kościelniak
Krzysztof Miśdzioł

dkdzf0h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dkdzf0h
Więcej tematów