Chavez: Wałęsa nie jest w Wenezueli mile widziany
Jeśli były polski prezydent Lech Wałęsa
postanowi udać się do Wenezueli, aby udzielić wsparcia tamtejszej
opozycji, otrzyma zakaz wjazdu - oświadczył we wtorek wenezuelski
prezydent Hugo Chavez.
W ubiegłym roku były polski prezydent został zaproszony na konferencję na temat demokracji na uniwersytecie w Caracas, stolicy Wenezueli. Wizyta nie doszła jednak do skutku, ponieważ wenezuelskie władze stwierdziły, że nie byłyby w stanie zapewnić Wałęsie bezpieczeństwa. Według prezesa Instytutu Lecha Wałęsy Piotra Gulczyńskiego, sformułowanie to stanowiło sygnał, że były prezydent jest w Wenezueli persona non grata.
We wtorek dziennikarz prowadzący z Chavezem wywiad zasugerował, że Wałęsa otrzymał kolejne zaproszenie. Wenezuelski prezydent odparł, że laureat pokojowej nagrody Nobla nie zostanie wpuszczony do kraju.
W listopadowym wywiadzie dla chilijskiego dziennika "La Tercera", były prezydent Polski sugerował, że nie rezygnuje z podróży do Wenezueli w celu spotkania z opozycją.