Chaos na lotnisku w Londynie, odwołany lot z Warszawy
Chaos na najruchliwszym lotnisku w Europie, londyńskim Heathrow, był powodem odwołania porannego rejsu z Warszawy do Londynu. Opóźniony ma być też ostatni, wieczorny lot z Londynu do Warszawy.
Chaos na Heathrow, tłumaczony brakiem personelu odprawiającego pasażerów w najgorętszym okresie letnich rozjazdów, wymusił opóźnienia niektórych lotów i odwołanie około 30 (15 to loty na trasach krajowych, a reszta to powrotne rejsy zagraniczne).
W poniedziałek odwołano 25 lotów, w tym trzy na trasach transatlantyckich do Chicago, Nowego Jorku i Filadelfii.
Do chaosu doszło mimo odwołania planowanego na najbliższy weekend strajku bagażowych i pracowników odprawy. Pasażerowie narzekają na niedostateczną informację, nieczynne stoiska i długie kolejki. Niektórzy byli zmuszeni do koczowania nocą na lotnisku. Inni spędzili noc w hotelu na koszt przewoźnika. W najgorszej sytuacji znalazło się we wtorek 3,5 tys. pasażerów, którym odwołano loty bez przebukowania na inny termin.
Rzecznik BA powiedział prasie, że na Heathrow nieobsadzonych jest ok. 150 stanowisk pracy na ogólną liczbę 2 tys. pracowników zatrudnionych przy odprawach i obsłudze bagażu. Powodem braków jest według rzecznika niespodziewanie duża rotacja personelu w okresie poprzedzającym obecny sezon urlopowy.
BA apeluje do pasażerów, by przed wyjazdem na lotnisko sprawdzali na stronach internetowych, czy ich lot nie został odwołany.
Zdaniem ekspertów chaos na Heathrow to zła wiadomość dla BA, które wśród linii europejskich zajmują pierwsze miejsce pod względem liczby przewożonych pasażerów. BA tracą klientów w najruchliwszym okresie, który decyduje o wynikach finansowych za cały rok.
Dla pasażerów BA jest to już druga przykra niespodzianka w ostatnich tygodniach. Na początku sierpnia ulewne deszcze spowodowały wielogodzinne oczekiwanie pasażerów na bagaż na Heathrow.
W najbliższy, najruchliwszy weekend w roku ok. 700 pracowników amerykańskiego przewoźnika United (formalnie korzystającego z ochrony sądowej przed wierzycielami) zapowiedziało na Heathrow 24- godzinny strajk na tle płacowym.