Cezary Pazura opowiada o swoim życiu
Wirtualne pamiętniki telewizyjnych twardzieli pisane kobiecą ręką. "Nie wiem już, co było gorsze, czy to jak mi kazali oddać blachę i broń, czy to jak zobaczyłam tę dziwkę w moim ręczniku" - pisze Alicja Szymczyszyn. - "Dlaczego oni wszyscy są takimi palantami? Test na lojalność! No chyba nie mogli sądzić, że psycholog policyjny zaplącze się w sieć z takimi wielkimi dziurami? Mają mnie za aż taką blondi?"
06.10.2006 | aktual.: 06.10.2006 11:12
Internetowy pamiętnik pisany przez oficera Centralnego Biura Śledczego? Niemożliwe? Spokojnie – to tylko serialowa postać. Swój blog ma zresztą nie tylko Alicja (Katarzyna Cynke)
, ale również jej koledzy z pracy – Kruszon (Borys Szyc)
, Sznajder (Cezary) i Aldona (Magda Różczka). Wszyscy oficerowie, czyli twardziele i twardzielki z kryminalnej serii, zwierzają się widzom w sieci. W dodatku – o zgrozo! – ich wyznania wychodzą spod ręki kobiety, która z mundurem i pistoletem na co dzień nie ma nic wspólnego.
Kobiece i męskie
Ewa Ratusińska, która na stronie oficerowie.itvp.pl co tydzień dopisuje po jednym odcinku wynurzeń oficerów, mówi, że łatwiej jej się pisze Sznajdera i Kruszona niż Aldonę i Alicję. – Bo ja jestem mężczyzną – śmieje się. – Postacie typu kowboj czy szef policji zdecydowanie lepiej mi wychodzą. To jest bliższe mojemu charakterowi. Poza tym taki Sznajder jest jasno określony – uczciwy, silny, kiedyś mocno zraniony. Kobiety nie są tak jednoznaczne. Najtrudniej jest uchwycić Aldonę – ze scenariusza wynika, że jest zimna, twarda, nastawiona na zemstę, ale grająca tę postać Magda Różczka prowadzi ją w zupełnie innym, cieplejszym kierunku. Moja praca jest bardzo mozolna – najpierw oglądałam wszystkie odcinki, zastanawiając się, co dany bohater wie, co się dzieje w jego głowie. A potem zapisywałam ten ich stan świadomości. Muszę się pilnować – nie mogę zdradzić przyszłości. Serial ma poszerzać świadomość widza, ale nie popychać akcji do przodu.
Blondi, wejdziesz w bagno
Od ubiegłej niedzieli pod wpisem Alicji Szymczyszyn pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy. Część internautów, jak Palinho, który radzi: "nie narzekaj na facetów, nie są wcale tacy źli", utożsamia autorkę pamiętnika z serialową postacią, inni piszą wprost "pani Kasiu", sądząc, że każdy odcinek pamiętnika wychodzi spod ręki Katarzyny Cynke, która w "Oficerach" gra Alicję. Są też tacy, którzy wyczuwają konwencję i w swoich komentarzach próbują zaznaczyć obecność filmowych czarnych charakterów. "Kolejny pies. Kiedy zlikwidują tę cholerną psiarnię. Blondi, wejdziesz w takie bagno, że zacznie cię ścigać mafia, legia i wydział wewnętrzny. Lepiej się wycofaj, póki nie jest za późno. Maszeruj albo giń, Szymczyszyn!" – pisze internauta podpisujący się jako „grand” (serialowy morderca, bez sumienia i zasad). – To nie jest żadne oszustwo – odpowiada Ewa Ratusińska, pytana, czy tak jak inni oficerowie „wkręcali” na początku serii Alicję, tak ona „wkręca” internautów, podszywając się pod serialowe postacie. – Na tej samej
zasadzie kłamstwem byłby każdy film – aktor nie jest przecież postacią, którą kreuje. On jedynie odgrywa coś, co scenarzysta dla niego napisał. Borys Szyc nie jest Kruszonem, a Cezary Pazura Sznajderem, a jednak ludzie utożsamiają ich z oficerami. Na tym polega magia filmu.
Na tropie zbrodni
Blogi oficerów nie są jedynymi pamiętnikami serialowych postaci w sieci – w internecie można śledzić m.in. myśli „Magdy M.”. Sznajder i inni blogują nie tylko pisemnie, ale i w wersji wideo – na stronie serialu można zobaczyć krótkie filmiki z monologami głównych bohaterów. – W ten sposób widz dostaje do każdego odcinka osiem minut dodatkowej treści – tłumaczy Karolina Łysiak z itvp.pl. – Te wideoblogi są nie tylko komentarzem do tego, co widz zobaczy na ekranie. Niosą dodatkowe informacje, a uważny czytelnik może dostrzec w nich tropy prowadzące do rozwiązania intrygi. Jak dotąd blog oficerów cieszy się sporą popularnością – pod każdym wpisem pojawia się od 40 do 50 komentarzy. Pomysłodawcy liczą na to, że popularność pamiętnika będzie rosła i przełoży się na oglądalność serialu.
Popularność wirtualnej „Magdy M.” trudno będzie pobić – każdą jej wypowiedź komentuje średnio 500 osób, a stronę z jej blogiem odwiedziło ponad 1 mln 700 tys. osób. Ale też trudno porównywać przyjemność odkrywania kryminalnej intrygi z uczestniczeniem w życiu intymnym młodej prawniczki.
Intryga w sieci
Wideoblogi oficerów to niejedyna atrakcja, jaką oferuje widzom strona internetowa serialu. Jeśli w niedzielny wieczór nie ma nas w domu, możemy po powrocie ściągnąć sobie zaległy odcinek z sieci – za darmo. A jeżeli nie możemy wytrzymać z niecierpliwości przed następną odsłoną, kolejną część znajdziemy na stronie już w czwartek – za oglądanie oficerów z wyprzedzeniem zapłacimy jednak 5 zł. Na stronie jest też poprzednia seria – „Oficer”, którą można zobaczyć za 3 zł od odcinka. Co więcej, internauci dostaną na zakończenie „Oficerów” bonus – 14. odcinek, którego nie pokaże telewizja, a którego zakończenie będzie można wybrać. Co niedzielę, tuż po zakończeniu emisji odcinka w telewizji, na stronie rusza wideoczat z jednym z serialowych aktorów.
Recepta na sukces
Blogi, czyli internetowe pamiętniki, przestały być już tylko narzędziem dla spragnionych odbiorców swoich wyznań internautów. Od dawna piszą je nie tylko osoby anonimowe, ale też rozmaite sławy – swój pamiętnik prowadzą m.in. Krystyna Janda, Anna Mucha, a także Kazimierz Marcinkiewicz. I nic dziwnego, że specjaliści od promocji szybko dostrzegli ich potencjał – po formułę blogu sięgnęło ostatnio ITI, które zbudowało stronę telewizji „n” w formie internetowego pamiętnika. I mimo że można narzekać na funkcjonalność tej witryny (konia z rzędem temu, kto w pięć minut znajdzie na niej ofertę programową i cennik), to blog daje jej złudzenie wiarygodności, którego nie będzie miała żadna reklama. Blogowanie jako promocja seriali to nic nowego, jednak po pamiętnik sięgają też reżyserzy teatralni – na stronie Teatru Polskiego można znaleźć fotobloga nowego spektaklu „Terrodrom Wrocław”.
Oficerowie
To kontynuacja 13-odcinkowego serialu sensacyjnego „Oficer”. Jego tytułowym bohaterem był Tomasz Kruszyński „Kruszon” (Borys Szyc), oficer policji. Działa w jednym oddziale z Krzysztofem Rysiem (Andrzej Chyra) i Aldoną (Magda Różczka), jego żoną. Gubi go miłość do siostry gangstera, która ginie w walce policji z mafią. Wkrótce zamordowany zostaje także Krzysztof, a Kruszon zostaje oskarżony o śmierć przyjaciela. W „Oficerach” Kruszon, ścigany przez mafię, musi zmienić tożsamość. Szefem oddziału zostaje Sznajder (Cezary Pazura), pojawia się też policyjna psycholog – Alicja Szymczyszyn (Katarzyna Cyske). Całość według scenariusza Wojciecha Tomczyka reżyseruje Maciej Dejczer.
Magda Piekarska