Cezary Pazura krytykuje kobiety walczące o prawo do aborcji. Aktor nie przysporzył sobie nowych fanów ostatnią wypowiedzią w TVP Info
Cezary Pazura nigdy nie krył się z tym, że jest osobą wierzącą, żyjącą zgodnie z tradycyjnymi wartościami. Aktor często wypowiada się w kwestiach kościoła i wiary. We wtorek był gościem programu "Minęła 20" w TVP Info, w którym skrytykował m.in. protesty kobiet oraz ich walkę o prawo do aborcji. Czy tym razem przesadził?
Michał Rachoń zaczął program od pytania o zasadność organizowania "Czarnego Wtorku" w rocznicę "Czarnego Protestu". Pazura bez wahania odpowiedział, że nie interesują go tego typu akcje i jest prawdopodobnie zbyt staroświecki. Zaznaczył również, że jako katolik nie akceptuje postulatów kobiet biorących w nich udział.
- Może jestem staroświecki, a przede wszystkim katolik. Aborcja nie jest nam po drodze. Nijak - powiedział. Dodał również, że obecny "świat stanął na głowie", dlatego Polska powinna przypomnieć Europie o jej tradycyjnych wartościach.
- Pojedynczy człowiek, modląc się i żyjąc uczciwie, ma siłę zmieniać świat. A jeśli połączymy się w miliony, to tym bardziej. Myślę, że możemy być znakiem drogowym dla współczesnej Europy, jeśli chodzi o taki punkt widzenia – dodał.
Wypowiedź Pazury błyskawicznie skomentował Łukasz Najder, redaktor wydawnictwa Czarne oraz jeden z najciekawszych polskich komentatorów na Facebooku.
- Pamiętaj, jeśli masz trzecią żonę - i jest ona od ciebie młodsza o ponad 20 lat - imprezowałeś i miziałeś się z gangsterami, a jedną z ostatnich twoich fuch były występy kabaretowe w ramach zorganizowanego naciągania emerytów na kosztowne garnki, to znaczy, że jesteś, kurna, STAROŚWIECKI – (red. pisownia oryginalna) napisał na Facebooku.
Pazura powiedział również, że od dzieciństwa jest osobą wierzącą, dlatego postanowił się zaangażować w ogólnopolską modlitwę "Różaniec do granic".
– A dlaczego nie? Jestem zwolennikiem ludzkiej aktywności, która nie wyrządza nikomu krzywdy. (…) Modlitwy nigdy nie jest za dużo, przynajmniej dla nas, chrześcijan – stwierdził.
Akcja rozpocznie się 7 października 2017 r. To właśnie tego dnia wierni z całej Polski mają modlić się wzdłuż granic Polski, wykorzystując różańce. Pazura jest jednym z jej ambasadorów.
Aktor przyznał, że spotkał się z hejtem i komentarzami, że jest "katolem" i "obłudnikiem". Natomiast nie zamierza się przejmować negatywnymi opiniami na swój temat.
– Nie zgadzam się z nimi. Trochę mnie śmieszą. Trochę bawią. Nigdy nie oburzają. (…) Jeśli ktoś ma inne poglądy niż my, to trudno. Niech ma. Myślę, że zmieni – dodał.
Jakie jest wasze zdanie na temat wypowiedzi Pazury?