Cesarz Japonii odwołał audiencję dla Lecha Kaczyńskiego
Z powodu choroby cesarza Japonii Akihito
odwołano jego oficjalne spotkania, w tym z prezydentem RP Lechem
Kaczyńskim - poinformowała agencja Kyodo, powołując
się na komunikat dworu cesarskiego.
03.12.2008 | aktual.: 03.12.2008 11:20
Jak podano, odwołane zostało środowe spotkanie z przedstawicielami japońskiego resortu sprawiedliwości, a także czwartkowa audiencja z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Kyodo zaznacza, iż lekarze zalecili Akihito odpoczynek w ciągu najbliższych dni - co oznacza, iż odwołane zostają wszystkie zajęcia cesarza w środę i czwartek.
Cesarz, który w końcu grudnia ukończy 75 lat, od dwóch tygodni uskarżał się na bóle w piersi, a we wtorek wieczorem miał podwyższone ciśnienie - podaje Kyodo.
Z Kioto do Tokio superekspresowym pociągiem
Składający wizytę w Japonii prezydent Lech Kaczyński przybył w środę do Tokio. Rano, po zwiedzeniu zabytków w mieście Kioto i spotkaniu z gubernatorem prowincji w starym Pałacu Cesarskim, L.Kaczyński opuścił Kioto szybkim pociągiem Shinkansen.
Polska delegacja w ciągu około 2,5 godziny pokonała dystans 500 kilometrów. Shinkansen jechał momentami z prędkością 300 kilometrów na godzinę. Z okna pociągu można było podziwiać widok świętej dla Japończyków góry Fudżi - najwyższego szczytu Japonii (3776 m n.p.m.).
Nazwa Shinkansen obejmuje system szybkich pociągów w Japonii - w sumie działa tu osiem takich linii o łącznej długości niemal trzech tysięcy kilometrów. Pociągi Shinkansen jeżdżą ze średnią prędkością 160 km na godzinę a ruch pociągów jest monitorowany w centrum komputerowym w Tokio.
W czwartek prezydent spotka się w Tokio m.in. z premierem Japonii Taro Aso.
Prezydent Lech Kaczyński przyleciał w nocy z wtorku na środę czasu lokalnego z Mongolii do Japonii. Prezydent wraz małżonką przybył do Osaki, z 8-godzinnym opóźnieniem, samolotem wyczarterowanym od mongolskich linii lotniczych. W rządowym samolocie Tu-154, którym Lech Kaczyński miał poruszać się w trakcie swojej azjatyckiej wizyty wykryto awarię.
Prawdopodobnie również podczas dalszej podróży po Azji prezydent będzie korzystał z czarterowanych samolotów. Z Japonii prezydent poleci jeszcze do Korei Południowej.