Cenzura w rosyjskiej prasie
Lokalni politycy rosyjscy ścigają gazetę za rzekome 'znieważenie głowy państwa'.
08.11.2006 07:10
Prokuratorzy w regionie Orlov w lokalnej gazecie Orlovskiye Novosti wydali oświadczenie, że będą procesy sądowe przeciwko gazetom, które publikują obelżywe informacje na temat przedstawicieli władzy.
Zdjęcie przysłane przez czytelnika i najprawdopodobniej będące fotomontażem „przedstawia brak szacunku wobec prezydenta Republiki Rosyjskiej” mówi wydane oświadczenie. Edytor gazety Orlovskiye Novosti – Tatiana Kuzmina która dzwoniła do biura prokuratora w celu otrzymania oświadczenia mówi, że jest to próba stłumienia jej gazety, opozycyjnego tygodnika, który opublikował artykuł oskarżający lokalne władze o korupcję. „Zdjęcie nikogo nie obraża, to jest bardzo delikatny humor – przyjacielski żart” mówi Kuzmina, dodając, że: ”Chcą nas ocenzurować, ponieważ przysparzamy im wielu kłopotów”.
„Ten przypadek pokazuje jak prasa w Rosji jest walcowana i duszona” mówi Kuzmina. Na zdjęciu prokremlowski gubernator regionu Orlo Yegor Stroyev spogląda „z ukosa” na prezydenta Pupina i trzyma dwa palce za jego głową w geście „rogów” w momencie, w którym prezydent podnosi ramiona. Zdjęcie zostało opublikowane z wieloma innymi „politycznymi plakatami” wymyślonymi i przysłanymi przez czytelników używających do tego celu aparatów fotograficznych i dokonujących fotomontażu na swoich komputerach. „Nie ma dla nas osoby, mogącej być poza zasięgiem naszego żartu” dodaje Kuzmina.
Orlovkiye Novosti utrzymują, że akurat to zdjęcie, będące powodem całej sprawy, jest autentyczne. Zrobione przez nieznaną osobę w kwietniu ubiegłego roku, kiedy prezydent odwiedził lokalny dom weterana. Gazeta twierdzi, że gest został zrobiony przez przypadek w momencie, w którym gubernator machał do tłumu.
Rzecznik prasowy gubernatora odmówił komentarza w tej sprawie. Alexei Simonov, dyrektor organizacji zajmującej się wolnością prasy The Glasnost Defence Foundation powiedział, że wątpi w to, że oskarżenie ma swoje źródło na Kremlu. „Ta sytuacja ukazuje powrót sowieckiego strachu urzędników Rosji. Pozbawiona humoru biurokracja decyduje się na coś, co rzekomo obraża władcę ponieważ boi się, że w przypadku braku reakcji dostanie ‘po uszach’”.
W ubiegłym miesiącu redaktor internetowej rosyjskiej gazety został ukarany grzywną w wysokości równowartości 400 funtów po tym, jak “znieważył prezydenta” w artykule zatytułowanym: „Putin as Russia’s phallic symbol” który badał rządowe próby zwiększenia liczby urodzeń.