Ceny u przewoźników powinny spadać
"Gazeta Prawna" podaje, że przewoźnicy
rozpoczynają walkę o klienta, co najprawdopodobniej wpłynie na
spadek cen biletów.
05.12.2006 | aktual.: 05.12.2006 06:57
Klientem, o którego będą walczyć linie lotnicze, kolej i firmy zajmujące się długoterminowym wynajmem samochodów, jest przede wszystkim biznesmen.
Dziś na kilku trasach zaliczanych do listy głównych traktów krajowych wygrywa samochód. Mimo całej mizerii polskich dróg, jeśli w podróż po Polsce wybierają się co najmniej dwie osoby, najbardziej opłaca im się pojechać autem - pisze dziennik.
Intercity wygrywa w przypadku przejazdów pojedynczych, ale jedynie na tradycyjnych dla siebie trasach. Kiedy w podróż wyruszają co najmniej dwie osoby, a tak bywa najczęściej w przejazdach biznesowych czy wypoczynkowych, samochód bardziej się opłaca. Tylko inwestycje PKP Intercity, operatora szybkich połączeń kolejowych, w tabor oraz modernizacja infrastruktury kolejowej mogą zwiększyć konkurencyjność kolei - mówi Adrian Furgalski z TOR-u.
Z danych TOR-u wynika, że kolej wygrywa z samochodem tylko na trasach Warszawa - Kraków i Warszawa - Katowice. Średnia cena biletów razem z miejscówką na trasach z Warszawy do największych miast w Polsce waha się między 81 a 100 zł. Za te same pieniądze samochodem może pojechać kilka osób. Do nich PKP Intercity kieruje też swoją promocję auto-stop, która kilka podróżujących wspólnie osób zwalnia z płacenia za bilety powrotne.
W nowych wagonach dla biznesmenów znajdzie się miejsce do pracy, dostęp do internetu i TVN24. Po 2013 roku spółka zamierza się też włączyć w tworzenie szybkiej kolei na trasie Warszawa - Wrocław. Na nowoczesne pociągi na tę linię może przeznaczyć 150-200 mln euro.
Jak podaje "Gazeta Prawna", linie lotnicze już teraz zaczynają oferować promocyjne bilety, bo chcą przyzwyczaić pasażerów do latania, zanim kolej się zmodernizuje i zacznie kusić klientów lepszymi warunkami podroży. (PAP)