Ceny ropy blisko czterotygodniowego minimum
Ropa na światowych giełdach jest w
poniedziałek niemal najtańsza od czterech tygodni - podają
brokerzy. W USA łagodniejsza pogoda wpłynęła na spadek
zapotrzebowania na paliwa opałowe, a na dodatek zapasy benzyn są
obecnie wyższe niż średnia w tym okresie - dodają.
Mamy pod dostatkiem ropy naftowej - powiedział Peter Buetel, prezes Cameron Hanover Inc., firmy konsultingowej z branży paliwowej. Mamy luty, a traderzy zaczną już niedługo dyskontować zbliżający się koniec zimy - dodał.
Baryłka lekkiej ropy WTI w handlu elektronicznym na NYMEX staniała w poniedziałek przed południem czasu londyńskiego o 1 procent i była wyceniania na 46,03 USD.
Ropa Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw IPE w Londynie staniała w poniedziałek przed południem o 27 centów do 43,62 USD za baryłkę.
Meteorolodzy zapowiadają na najbliższy tydzień dla północno- wschodnich rejonów USA, gdzie zużywa się 80 proc. amerykańskich zapasów oleju opałowego, temperatury wyższe od normy z tej pory roku o 8 stopni Fahrenheita. To spowoduje, że popyt na olej opałowy będzie w tym czasie o 26 proc. niższy niż normalnie o tej porze zimy.
Zapotrzebowanie na ropę naftową zwykle spada w lutym w porównaniu ze styczniem. Potem rafinerie przygotowują się do większego przerobu surowca na paliwa do samochodów, aby zwiększyć zapasy benzyn przed trwającym od końca maja do września sezonem wakacyjnych wyjazdów Amerykanów.
W ubiegłym tygodniu zapasy benzyn w USA były o 3 proc. wyższe niż średnia o tej porze z ostatnich pięciu lat - podał w środę Departament Energii. Zapasy benzyn były również powyżej tej średniej - o 2,4 proc. (ak)