Ceny biletów MPK w górę?
Prezydent Łodzi przekazał radnym kolejny, trzeci już projekt podwyżki cen biletów miejskiej komunikacji. Ceny biletów czasowych – jednorazowych – mają wzrosnąć aż o kilkadziesiąt groszy. Korzysta z nich ponad połowa pasażerów MPK - pisze "Express Ilustrowany".
10-minutowy bilet miałby kosztować 1,70 zł (dotychczas 1,50 zł). Półgodzinny – 2,40 zł (2,20 zł), godzinny – 3,60 zamiast 3,30 zł. Bardzo popularny bilet dobowy miałby podskoczyć aż o 80 gr – do 9,60 zł w miejsce obecnych 8,80 zł.
Ceny niepopularnych biletów 3- i 7-dniowych miałyby obniżyć się odpowiednio o 4 i 10 złotych. Prawie o połowę taniej można by też jeździć liniami nocnymi.
Prezydencki projekt pozostawia dotychczasowe stawki na 30-dniowe migawki na wszystkie linie imienne (88 zł) i na okaziciela (100 zł). Cena miesięcznej migawki trasowanej miałaby wzrosnąć o 6 zł, do 56 zł. Najbliższa sesja Rady Miejskiej odbędzie się 25 maja...
Za co każą nam więcej płacić?
Z danych przekazanych radnym przez Krzysztofa Wąsowicza, prezesa MPK, wynika, że:
• Co rok łódzkie tramwaje i autobusy mają 900 wypadków, stłuczek i 300 awarii
• Co rok dochodzi do ponad 100 wykolejeń
• Codziennie wskutek awarii autobusy i tramwaje nie pokonują 2000 kilometrów
• Codziennie do MPK wpływają od pasażerów dwie skargi i jeden wniosek o zmianę w grafiku kursowania taboru
• Codziennie, wskutek wypadku z udziałem pojazdów MPK, przynajmniej jeden łodzianin jest ranny!
(kow)