Cenne odkrycie polskich naukowców w Egipcie
Grobowiec egipskiego dostojnika sprzed przeszło 4 tysięcy lat odkrył koło piramidy Dżesera w Sakkarze zespół kierowany przez profesora Karola Myśliwca z Zakładu Archeologii Śródziemnomorskiej Polskiej Akademii Nauk. "Gazeta Wyborcza" podaje więcej informacji o cennym odkryciu Polaków.
Po odczytaniu napisów na ścianach grobowca okazało się, że spoczywał w nim Ni Anch-Nefertum, który pełnił urząd kapłana przy grobowcach faraonów Unisa i Teti. Dziennikarz gazety pisze, że "grobowiec jest bogato zdobiony przepięknymi reliefami, których granaty, zielenie i czerwienie są tak intensywne, jak gdyby artysta położył tę polichromię dopiero wczoraj. Nie wszystkie reliefy zostały ukończone, lecz mimo to, a może właśnie dlatego stanowią ogromną wartość dla historyków sztuki, albowiem obrazują dokładnie kolejność prac przy wykonywaniu ściennych dekoracji przed tysiącami lat".
Na razie archeolodzy dotarli do kaplicy grobowej. Szyby grobowe, gdzie może się znajdować mumia zmarłego, zostaną zbadane w następnym sezonie wykopaliskowym.
"GW" przypomina, że kilkanaście lat temu większość egiptologów twierdziła, iż po zachodniej stronie piramidy schodkowej Dżesera może znajdować się tylko starożytny śmietnik. Tymczasem profesor Myśliwiec odkrył tam w 1997 roku grobowiec wezyra Meref-nebefa, a teraz grobowiec Ni Anch-Nefertuma. (uk)