Cena gazu najwyższa w historii USA
Cena ropy umocniła się w
USA sporo powyżej granicy 60 dol., a jednocześnie ceny gazu
ziemnego wzrosły do poziomu najwyższego w historii.
14.12.2005 | aktual.: 14.12.2005 07:36
Przyczyny wzrostu cen tych głównych nośników energii to atak zimy w USA, zapowiedzi ew. przyszłych cięć produkcji ropy przez OPEC, prognozy ożywienia popytu światowego na ropę w przyszłym roku oraz utrzymujące się ograniczenia w produkcji paliw w regionie Zatoki Meksykańskiej po tegorocznych huraganach.
Na New York Mercantile Exchange (NYMEX) cena lekkiej, słodkiej, surowej ropy krajowej wzrosła we wtorek w przypadku kontraktów na styczeń o 7 centów, do poziomu 61,37 dol. za baryłkę, najwyższego od 3 listopada.
Kilka godzin wcześniej w Londynie na giełdzie ICE Futures wskaźnikowa dla rynku europejskiego cena ropy Brent z Morza Północnego wzrosła o 2 centy, do 59,48 dol. za baryłkę.
Na nowojorskiej giełdzie NYMEX rekord wszechczasów, ustanowiony nie dalej jak 8 grudnia, pobiła we wtorek ponownie cena gazu ziemnego, która wzrosła o 53,7 centa, do 15,378 dol. za 1000 stóp sześciennych.
Na ten skok wpłynęły prognozy meteorologów o zbliżaniu się burz śnieżnych do stanów amerykańskiego Środkowego Zachodu (Midewestu) i fali chłodów do wschodniego wybrzeża. Gaz ziemny jest głównym dostarczycielem ciepła do domów i mieszkań na Środkowym Zachodzie Stanów Zjednoczonych, natomiast w stanach Północnego Wschodu dominuje jako nośnik ciepła otrzymywany z ropy olej opałowy.
Jak dotychczas grudzień jest w USA zimniejszy niż zwykle, a synoptycy zapowiadają, że niższe od średniej temperatury utrzymają się przez całą tegoroczną zimę.
Cytowany przez AP amerykański ekspert John Kilduff przewiduje, że cena gazu ziemnego do połowy stycznia może wzrosnąc do niespotykanego poziomu 20 dolarów za 1000 stóp sześciennych.
Wg innego eksperta Francisco Blancha ceny gazu ziemnego są obecnie w przeliczeniu na wartość kaloryczną wyższe od cen ropy naftowej.
Na wzmocnienie się cen ropy powyżej 61 dol. za baryłkę wpłynęła prognoza Międzynarodowej Agencji Energetyki, zapowiadająca ponowne ożywienie popytu na ten surowiec w skali globalnej.
Z kolei OPEC na swym poniedziałkowym spotkaniu w Kuwejcie utrzymała wprawdzie na razie produkcję ropy na obecnym, rekordowym poziomie, ale zapowiedziała następne spotkanie za miesiąc, w celu rozważenia możliwości zredukowania wydobycia. (PSAP)