Celnicy z Olszyny zajęli kilkanaście starodruków
Na przejściu granicznym w Olszynie (Lubuskie) zatrzymano w niedzielę Holendra, który próbował wywieźć z Polski przedmioty uważane za zabytki kultury. W jego samochodzie było m.in. 17 starodruków - poinformował kierownik referatu operacyjnego w Olszynie.
Książki w samochodzie Holendra zauważył strażnik graniczny, który poinformował o tym celników. Wstępne oględziny potwierdziły, że są to zabytkowe przedmioty.
Wśród zabezpieczonych starodruków znajdują się polskie książki wydane w latach 1824-1935. Są to wydawnictwa o tematyce geograficznej, przyrodniczej oraz proza. W bagażniku znajdował się także zegar ścienny z okresu międzywojennego.
"Na razie trudno mówić o wartości zajętych przedmiotów, ich wyceny dokonają biegli. Pewne jest, że Holender nie posiadał zezwolenia na ich wywóz z kraju, co oznacza, że mamy do czynienia z próbą przemytu. Sprawa została przekazana policji" - powiedział kierownik referatu.