Celnicy przechwycili peryskopy czołgowe z Rosji
Przemyt peryskopów czołgowych udaremnili celnicy na polsko-rosyjskim przejściu w Gronowie. Według służb celnych to najpoważniejszy przemyt sprzętu wojskowego z obwodu kalinigradzkiego od 7 lat.
15.12.2004 | aktual.: 15.12.2004 14:55
O godz. 4.00 rano na przejście wjechał mieszkaniec Kalinigradu, mówiąc celnikom, że nie ma żadnego towaru do oclenia - powiedział rzecznik Izby Celnej w Olsztynie Ryszard Chudy.
Celnicy przeszukali jednak samochód i pod siedzeniami w torbach znaleźli przyrządy optyczne. Okazało się, że są to pryzmaty do peryskopów czołgowych. 5 dużych wykorzystywanych przez dowódcę czołgu i 20 małych montowanych przy stanowiskach kierowców.
Według Chudego z pierwszych oględzin sprzętu wynika, że jest on nowy i wart od 20 do 30 tysięcy dolarów.
Ze wszystkich przyrządów usunięto informacje o producencie czy kraju pochodzenia - brakuje napisów i tabliczek informacyjnych - powiedział Chudy.
Podczas przesłuchania kierowca Jegor R. powiedział, że przyrządy wiózł dla kolegi do Warszawy. Rosjanin został przekazany funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
7 lat temu na polsko-rosyjskim przejściu granicznym w Bezledach Rosjanie także próbowali przemycić sprzęt wojskowy: noktowizory i sprzęt optyczny.