CBŚ zatrzymała blisko 30 przemytników heroiny
Blisko 30 osób należących do gangu, który
trudnił się przemytem do Polski heroiny tzw. "szlakiem bałkańskim"
zatrzymali nad ranem w Warszawie i okolicach
funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego (CBŚ) - poinformował
Krzysztof Hajdas z CBŚ.
26.10.2005 | aktual.: 26.10.2005 13:46
Wśród zatrzymanych jest jeden z szefów grupy, Jerzy W. pseudonim Żaba, oraz jego żona Barbara. Jerzy W. był jednym z liderów tzw. grupy pruszkowskiej.
Jak powiedział Hajdas, grupa była dobrze zorganizowana. Szefom bezpośrednio podlegali przestępcy, którzy zajmowali się organizowaniem dystrybucji heroiny w poszczególne rejony kraju, współpracą z zagranicą, ale również praniem brudnych pieniędzy.
Przemycana heroina trafiała do Polski głównie z Bułgarii, a przemycana była w skrytkach samochodów osobowych i ciężarowych.
Dodał, że warszawskie CBŚ i prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga już on ponad roku rozpracowywali tę grupę. Przez cały czas policjanci z CBŚ współpracowali też z policją w Bułgarii. Z dotychczasowych ustaleń wynika m.in., że część przemycanych do Polski narkotyków trafiała potem na rynek europejski m.in. do w. Brytanii.
W operacji zatrzymania przestępców uczestniczyło ok. 400 policjantów. Funkcjonariuszy warszawskiego oddziału CBŚ wspierali antyterroryści i policjanci z Komendy Stołecznej Policji. Zatrzymani zostaną wkrótce przekazani do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w celu wykonania dalszych czynności procesowych- powiedział Hajdas.
Główne zarzuty, jakie zostaną im przedstawione to przemyt narkotyków, udział w grupie przestępczej i związku zbrojnym oraz pranie brudnych pieniędzy - powiedział zastępca prokuratora okręgowego Warszawa-Praga Jerzy Kopeć. Wyjaśnił, że zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia. Dodał, że w stosunku do większości zatrzymanych prokuratura będzie wnioskować o tymczasowe aresztowanie.