CBOS: negocjacje z UE sukcesem, a poziom bezrobocia porażką rządu
Negocjacje z UE i podpisanie traktatu akcesyjnego za największy sukces rządu Leszka Millera uznało 25,5% ankietowanych, a poziom bezrobocia i brak postępów w jego zwalczaniu za największą porażkę uznało 33,5% - wynika z majowego sondażu CBOS. 43,5% pytanych jest zdania, że rząd nie ma żadnych sukcesów.
Osiągnięcia i sukcesy w dziedzinie gospodarki i polityki finansowej za sukces rządu uznało 2,1% badanych; decyzję o udziale Polski w wojnie z Irakiem i jej konsekwencje - 1,7%.
Zakup samolotów F-16 (offset) jako sukces rządu określiło 0,9% ankietowanych; dobrą politykę zagraniczną - 0,7%; walkę z bezrobociem i spadek bezrobocia - 0,4%; reformę służby zdrowia i jakość opieki zdrowotnej - 0,4%; poprawę sytuacji w kraju - 0,3%.
Inne proponowane przez ankieterów sukcesy uzyskały 0,1% poparcia badanych.
0,9% za sukces rządu uznało "samo utrzymanie się u władzy". Nie miało zdania w tej sprawie 23,7% uczestników sondażu.
Po bezrobociu, szerzenie się korupcji, w tym tzw. aferę Rywina, za porażkę rządu uznało 17,6% uczestników sondażu; złą politykę gospodarczą i sytuację ekonomiczną kraju - 15,8%; styl rządzenia, wymianę ministrów i politykę personalną oraz błędy polityczne - 9,5%; niespełnienie obietnic wyborczych - 7,7%.
Inne porażki to według ankietowanych: ubożenie społeczeństwa i wzrost nierówności społecznych - 5,5%; polityka społeczna i zabezpieczenie socjalne oraz polityka rolna i sytuacja w rolnictwie - po 5,1%; różne aspekty polityki zagranicznej, w tym zaangażowanie w wojnę z Irakiem oraz opieka zdrowotna i służba zdrowia - po 4,5%.
3,5% ankietowanych poddało rząd "totalnej krytyce"; 3,3% formułowało "zarzuty dotyczące osoby premiera". "Inne błędy i porażki" wymieniło 4,8% ankietowanych. 2,8% uczestników sondażu uznało, że "nie było żadnych porażek, nie ma błędów i zaniedbań".
Sondaż przeprowadzono w dniach 9-12 maja 2003 roku, na liczącej 1264 osoby reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków.