CBA zatrzymało własnego agenta
Po raz pierwszy w historii Centralnego Biura Antykorupcyjnego agenci zatrzymali własnego funkcjonariusza - dowiedział się "Newsweek".
02.12.2007 | aktual.: 02.12.2007 10:49
Jerzy P. został zatrzymany przez CBA miesiąc temu. W jego domu znaleziono rzeczy i dokumenty będące dowodami w sprawie porwania, którą agent prowadził jeszcze w czasach, gdy pracował w policji - informuje "Newsweek".
CBA wraz z Prokuraturą Okręgową w Warszawie prowadzą postępowanie przygotowawcze. Prokuratura przedstawiła Jerzemu P. zarzuty związane z nierozliczeniem się we właściwym terminie - powiedział "Newsweekowi" Piotr Kaczorek, rzecznik CBA.
Prokuratura nie zdecydowała się na zastosowanie wobec Jerzego P. żadnych środków zapobiegawczych. Agent wyszedł na wolność, ale został wyrzucony z CBA.
Pełnomocniczka rządu ds. opracowania programu zapobiegania nieprawidłowościom w instytucjach publicznych Julia Pitera powiedziała "Newsweekowi", że to kolejny przypadek agenta, który "ma coś na sumieniu". To potwierdza moje najgorsze obawy, że przy naborze do pracy w CBA mogła być stosowana selekcja negatywna i specjalnie wybierano osoby, na które są haki - dodała.