CBA w Rządowym Centrum Legislacyjnym. Media: Mieli zająć dokumenty

Centralne Biuro Antykorupcyjne weszło do Rządowego Centrum Legislacyjnego na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie - informuje tvn24.pl. Funkcjonariusze mieli zająć dokumenty.

CBA w Rządowym Centrum Legislacyjnym. Ma zająć dokumenty/ zdjęcie ilustracyjne
CBA w Rządowym Centrum Legislacyjnym. Ma zająć dokumenty/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | STANISLAW KOWALCZUK
Sara Bounaoui

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli we środę do Rządowego Centrum Legislacyjnego. Jak informuje tvn24.pl CBA od Prokuratury Okręgowej w Warszawie dostało polecenie zajęcia dokumentów.

Działania agentów CBA "mają związek z zawiadomieniem o podejrzeniu przestępstwa, jakie Kancelaria Prezesa Rady Ministrów złożyła do prokuratury" - przekazał Jan Grabiec w rozmowie z Polsat News. Chodzi o sprawę fikcyjnych etatów w Rządowym Centrum Legislacji w czasie, gdy szefował nim poseł PiS Krzysztof Szczucki.

Donald Tusk mówił o nieprawidłowościach w Rządowym Centrum Legislacyjnym

Przedstawiciele obecnie rządzącej koalicji po objęciu władzy sugerowali, że w Rządowym Centrum Legislacji dochodziło do nieprawidłowości. Premier Donald Tusk, w maju wyjawił, że Krzysztof Szczucki, były szef Rządowego Centrum Legislacji, zatrudnił sześciu pracowników, którzy nie wykonywali żadnej pracy.

Premier Tusk wyjaśnił, że zatrudnieni przez Szczuckiego pracownicy nie świadczyli żadnej pracy, ani w Rządowym Centrum Legislacji, ani w żadnej innej instytucji podległej. - Nie logowali się nawet na komputerach - dodał premier.

Tusk zasugerował również, że tych sześciu pracowników, zatrudnionych przez Szczuckiego, organizowało mu kampanię wyborczą. W ciągu kilku miesięcy, jak podkreślił premier, wypłacono im łącznie 900 tysięcy złotych. Premier Tusk poinformował, że w tej sprawie skierowano wniosek do prokuratury.

Krzysztof Szczucki stanowczo zaprzeczył oskarżeniom premiera Tuska i zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury. "Nie zgadzam się na zniesławianie mnie i formułowanie wobec mnie fałszywych oskarżeń" - napisał Szczucki w swoim oświadczeniu.

Krzysztof Szczucki pełnił funkcję szefa Rządowego Centrum Legislacji za czasów rządu Prawa i Sprawiedliwości, od września 2020 roku do listopada 2023 roku. Obecnie jest posłem PiS, a także kandyduje w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Źródło: tvn24.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (204)