CBA sprawdza organizację koncertu Stinga w Toruniu
• Doniesienie złożył mieszkaniec Torunia
• Jego wątpliwości wzbudził rozdział zaproszeń na imprezę
• Uważa też, że władze Torunia i woj. kujawsko-pomorskiego niezgodnie z prawem przekazały publiczne pieniądze na prywatną imprezę
• Sting wystąpi na telewizyjnej gali. Nie będzie to otwarty koncert
Centralne Biuro Śledcze sprawdza okoliczności organizacji zamkniętego koncertu Stinga na toruńskich Jordankach 8 grudnia - informuje Radio PiK. Doniesienie w tej sprawie złożył mieszkaniec Torunia Arkadiusz Brodziński, który sam określa się jako miejski aktywista.
Chodzi o galę, którą organizują wspólnie firma Universal, samorząd Torunia oraz woj. kujawsko-pomorskiego. Koncert Stinga zarejestruje TVP1, aby wyemitować go w Nowy Rok.
Zdaniem Arkadiusza Brodzińskiego niejasne są zasady rozdziału zaproszeń na imprezę oraz finansowanie jej z publicznych funduszy. Łącznie oba samorządy zapłacą za nią pół miliona złotych.
"Jak każda informacja, która trafia do Biura również i ta zostanie poddana wstępnej analizie. Na tym etapie nie przesądzamy, czy doszło do ewentualnego złamania bądź naruszenia prawa. CBA, jak inne służby specjalne, nie informujemy o szczegółach naszych działań i pracy funkcjonariuszy." - wyjaśnia w komunikacie Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
"Wszelkie potrzebne dokumenty i informacje zostaną przekazane przez Wydział Promocji Urzędu Miasta Torunia, który prowadzi tę sprawę" - napisał z kolei w oświadczeniu prezydent Torunia Michał Zaleski.
oprac. A. Jastrzębski