CBA przeszukuje urzędy na Podkarpaciu
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukali kilkanaście urzędów i lokali na Podkarpaciu. Śledztwo prowadzone jest wspólnie z Prokuraturą Apelacyjną w Krakowie i dotyczy podejrzenia korupcji w organach samorządowych i rządowych różnego szczebla na Podkarpaciu.
18.09.2013 | aktual.: 18.09.2013 20:02
- Przedmiotem tego postępowania jest również niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych - powiedział rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty.
Dodał, że przeszukania trwają w kilkunastu instytucjach, gdzie zabezpieczane są dokumenty. - Są to czynności zmierzające do weryfikacji informacji, jakie uzyskała prokuratura apelacyjna, tzn. dotyczących możliwości korupcji w tych urzędach - zaznaczył.
O zabezpieczeniu dokumentów mówił też rzecznik prasowy CBA Jacek Dobrzyński. Zaznaczył, że nie może podać szczegółów, bo wciąż trwają czynności operacyjne.
Jak nieoficjalne dowiedziała się Polska Agencja Prasowa w kręgach zbliżonych do sprawy, funkcjonariusze CBA odwiedzili m.in. starostwo powiatowe w Jaśle oraz Cech Rzemiosł Różnych w tym mieście. Niektórzy pracownicy tych instytucji dostali na czwartek wezwania do rzeszowskiej delegatury CBA.
Media, m.in. RMF FM, podały też, że CBA wkroczyło także do biur sanepidu. - Do mnie takie informacje nie dotarły - powiedziała rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie Dorota Gibała.