Trwa ładowanie...
d403k5h
sawicka
+1
17-10-2007 15:05

CBA: nie było "intymnych kontaktów" z Sawicką

Centralne Biuro Antykorupcyjne zdecydowanie zaprzecza insynuacjom posłanki Beaty Sawickiej, by funkcjonariusz CBA podający się za biznesmena utrzymywał z nią kontakty o charakterze intymnym - poinformował rzecznik Biura Temistokles Brodowski.

d403k5h
d403k5h

Była posłanka PO na specjalnie zwołanej w środę konferencji prasowej powiedziała, że funkcjonariusz "udawał do niej uczucie, prosił o pomoc, był młodym przedsiębiorcą". Płacząc, opowiadała, że w materiałach przedstawionych przez CBA na konferencji prasowej nie pokazano miłych i czułych sms-ów, listów, przesłanych kwiatów. Jak mówiła, nie powiedziano również tego, że wymieniali upominki związane z imieninami albo z urodzinami.

Przyznaję, że ten człowiek zafascynował mnie swoją przedsiębiorczością, swoją osobowością. Miał coś w sobie. Był inteligentny, błyskotliwy, uprzejmy, nader uprzejmy - powiedziała. Przyznała, że chciała mu zaimponować i mówiła czasem rzeczy, które dzisiaj potwierdzają, że chciała być inną osobą, niż jest.

W oświadczeniu przesłanym przez CBA podkreślono, że posłanka - wbrew temu co mówi - składała propozycje korupcyjne nie tylko funkcjonariuszom CBA. Napisano w nim, że "ewidentne dowody" popełnienia przestępstwa przez Sawicką zaprezentowano we wtorek na konferencji prasowej, na której ujawniono nagrania operacyjne dotyczące tej sprawy.

"O wiarygodności Pani Poseł niech świadczy fakt, że do tej pory nie oddała 50 tys. zł pierwszej części łapówki, którą przyjęła 8 września w okolicach Sejmu. Do tej pory Pani Poseł nie zrzekła się immunitetu, czym uniemożliwia podjęcie czynności procesowych przez prokuraturę" - głosi oświadczenie CBA.

d403k5h

Sawicka została zatrzymana przez CBA w momencie przyjmowania łapówki w zamian za pomoc w ustawieniu przetargu na zakup działki na Helu. Została wykluczona z PO i skreślona z listy kandydatów tej partii w wyborach parlamentarnych. Z przedstawionych we wtorek nagrań wynika, że liczyła ona także na robienie interesów w związku ze spodziewaną przez nią po wyborach prywatyzacją w służbie zdrowia.

Sawicka powiedziała, że nie uchyla się wcale od odpowiedzialności za ten czyn, ale w jej ocenie była to misternie zaplanowana prowokacja obliczona na prawie rok czasu. A jej kulminacja niestety nastąpiła w ostatnich dniach, wtedy kiedy można uderzyć w moją osobę i w moje ugrupowanie, które reprezentowałam, czyli tuż przed wyborami - mówiła Sawicka.

d403k5h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d403k5h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj