CBA nic nie robi? "Nie mam takiego poczucia"
- Całe państwo odnosi sukcesy w walce z przestępczością, w tym z korupcją, to wynik działania wielu instytucji i zmian społecznych - ocenił szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik, odnosząc się m.in. do zarzutów b. szefa biura Mariusza Kamińskiego, że CBA zaprzestało walki z korupcją. - Nie mam poczucia, że w CBA nic się nie robi - powiedział.
09.12.2010 | aktual.: 09.12.2010 15:55
Wojtunik mówił o tym podczas konferencji prasowej zorganizowanej z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwdziałania Korupcji.
Tego dnia krytycznie do działań antykorupcyjnych obecnych władz odnieśli się przedstawiciele PiS oraz były szef Biura. Kamiński złożył w Prokuraturze Generalnej pismo, w którym - jak mówił - przedstawił listę siedmiu śledztw prowadzonych przez CBA, w których obecnie "nic się nie dzieje". Zarzucił też Wojtunikowi, że dokonał czystek kadrowych w Biurze i obsadził na stanowiskach osoby, które kiedyś były w zainteresowaniu CBA.
- Wiem o działaniach prowadzonych przez funkcjonariuszy CBA i nie mam poczucia, że nic się nie dzieje - powiedział Wojtunik. Dodał, że gdy obejmował stanowisko, zastał w CBA pustki na stanowiskach kierowniczych.
Szef CBA pytany o zmiany kadrowe, powiedział, że w CBA "na trzydziestu kilku dyrektorów zmiany dotknęły połowy". Podkreślił, że duża część obecnej kadry kierowniczej to osoby, które pracowały w CBA za poprzedniego kierownictwa.
Wojtunik dodał też, że ma wrażenie, iż jeszcze "jest za głośno" o CBA i sprawach, które Biuro prowadzi. - Bardzo wiele szczegółów spraw i śledztw, które robimy, przedostaje się do opinii publicznej za wcześnie i te informacje mogą szkodzić tym sprawom - powiedział. Wskazał również, iż wkrótce przygotowane zostanie doroczne sprawozdanie z działań CBA i ono pokaże efekty pracy służby, którą kieruje.
Z kolei w ocenie pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją, Julii Pitery, zwalczaniu przestępstw korupcyjnych nie służy "atmosfera histerii"; potrzebna jest natomiast konsekwentna praca nad funkcjonowaniem poszczególnych instytucji państwa. - Atmosfera histerii w zwalczaniu przestępczości powoduje, że wysokość łapówki rośnie, a działania korupcyjne prowadzone są w większym utajnieniu - powiedziała Pitera.
W I Konferencji Antykorupcyjnej wzięli udział przedstawiciele władz centralnych, służb, wymiaru sprawiedliwości, naukowcy, reprezentanci organizacji pozarządowych, a także goście z zagranicy. Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Korupcji został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w październiku 2003 roku. Upamiętnia ratyfikację Konwencji Narodów Zjednoczonych Przeciw Korupcji w grudniu 2003 roku w Meridzie w Meksyku.
Marcin Jabłoński