Casting na dawców plemników w klinikach niepłodności
Jaki jest idealny kandydat na przyszłego tatę, czy raczej na biologicznego ojca, a nawet tylko dawcę spermy? Wiek 30 lat, absolwent politechniki, bez nałogów - twierdzi "Dziennik Zachodni".
Profil pań też jest ustalony, ale tutaj największe znaczenie ma wiek i brak słabości do używek. Komórka jajowa najbardziej pożądana powinna pochodzić od młodej kobiety, najlepiej liczącej sobie ok. 20 lat. Obowiązkiem jest też dla niej świadectwo maturalne, pisze gazeta.
Taki casting na dawców komórek rozrodczych przeprowadzają kliniki leczenia niepłodności, które pobierają i gromadzą komórki, a dzięki nim pomagają w uszczęśliwieniu dziesiątek bezpłodnych par.
Wymagania wobec dawców nie biorą się z księżyca. Jest zapotrzebowanie na rynku, klient żąda, więc usługodawca staje na wysokości zadania. Ale to nie tylko kaprys. Spełnienie formalnych wymagań jest również istotne z naukowego punktu widzenia.
- Dawcami są głównie młode osoby do 25. roku życia, single. Mężczyzna może zostać dawcą maksymalnie 6 razy, kobieta maksymalnie 3 razy, mówi Anna Iskierka z kliniki Gyncentrum w Katowicach.