CASA wróciła na stałe z Afganistanu
Armia rezygnuje z utrzymywania w Afganistanie zespołu lotniczego, wystawianego przez 8. Bazę Lotnictwa Transportowego z Balic - informuje "Dziennik Polski".
03.11.2012 | aktual.: 05.11.2012 12:56
Kilka dni temu na lotnisku w Balicach wylądowała transportowa CASA C-295M o numerze 015, która spędziła w Afganistanie 12 tygodni. To była najdłuższa ze wszystkich siedemnastu zmian zespołu lotniczego.
Najdłuższa i ostatnia, bo jeszcze w lipcu tego roku szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysław Cieniuch zdecydował, że XII zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie takiego wsparcia zostanie pozbawiona.
"Mniejsza liczebność kontyngentu oznacza mniej potrzeb, a więc i mniej zadań dla lotników" - mówi ppłk Artur Goławski z Dowództwa Sił Powietrznych. Rezygnacja z utrzymywania stałego zespołu lotniczego w Afganistanie nie oznacza, że transportowce z Balic nie będą latały tam ze sprzętem i żołnierzami.
"Nadal będziemy zaangażowani we wsparcie kontyngentu poprzez utrzymywanie w kraju na zasadzie 'mostu powietrznego' sił i środków gotowych do wykonywania takich zadań - bieżącego zaopatrywania, rotacji personelu oraz ewakuacji żołnierzy w sytuacjach szczególnych" - zapewnia ppłk Artur Goławski.