ŚwiatCarla Bruni zdradza, za co kocha Sarkozy'ego

Carla Bruni zdradza, za co kocha Sarkozy'ego

Carla Bruni od wyjścia za mąż raczej unikała świateł reflektorów. Dopiero teraz postanowiła uchylić rąbka tajemnicy na temat swojego związku. Opisuje go w książce "Carla i Nicolas, prawdziwa historia". Wyznaje tam m.in., że zakochała się w prezydencie nie tylko ze względu na jego "fizyczność", ale także "pięć albo sześć mózgów" - podaje Radio Zet.

Carla Bruni zdradza, za co kocha Sarkozy'ego
Źródło zdjęć: © AFP

04.06.2008 | aktual.: 04.06.2008 17:40

To wszystko stało się nagle. Nie spodziewałam się, że spotkam kogoś tak zabawnego, tak pełnego życia. Uwiodła mnie jego fizyczność, jego urok i inteligencja - powiedziała Carla autorowi książki, której fragmenty opublikował w środę tygodnik "Le Point". Ma pięć czy sześć mózgów o świetnej przepustowości – dodaje supermodelka. Według niej, mąż potrafi przyswajać wszystko, co inni dokoła mówią, a jednocześnie czytać, i to nawet późną nocą.

Bruni zdradza też, że na randkę z Sarkozym została umówiona w ciemno. Kiedy przyjechałam, zdałam sobie sprawę, że to była randka w ciemno. Może zresztą nie tak w ciemno. Były trzy pary i nas dwoje wolnych - mówiła Bruni. Podobno podczas kolacji Nicolas nie spuszczał z Carli wzroku i odwiózł ją do domu o świcie. Następnego wieczoru przyjechał do niej na kolację przy świecach.

Jak podaje Radio Zet, Carla Bruni-Sarkozy zapewnia, że nie zamierza rzucać kariery piosenkarskiej. Będzie też wspierać męża. Często się o niego martwię. Niewiarygodnie ciężko pracuje. Staram się mu pomagać, żeby było mu łatwiej - wyznała.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)