Całodobowy strajk włoskiej komunikacji
Środa została ogłoszona przez silne, autonomiczne, lewicowe związki zawodowe Cobas dniem strajku komunikacji w wielu miastach Włoch. Transport miejski zapewniono tylko w godzinach największego ruchu - rano i późnym popołudniem.
Nieznany jest jeszcze zasięg kolejnego strajku komunikacji miejskiej, ale w najbliższych godzinach w największych miastach należy spodziewać się ogromnych utrudnień. Organizatorzy zapowiedzianego w ostatniej chwili protestu domagają się większych osłon socjalnych dla pracowników oraz podwyżek.
W każdym mieście zostały wyznaczone godziny w porze największego ruchu, w których strajkujący przerwą protest, by wszyscy mogli dojechać do pracy i potem do domu. W Rzymie strajk kierowców autobusów, tramwajów i metra rozpoczął się o godzinie 8.30 i potrwa do 17.00 Następnie przez trzy godziny od 17.00 do 20.00 komunikacja miejsca ma funkcjonować normalnie. Wieczorem akcja protestacyjna zostanie wznowiona i potrwa do północy.
Na niektórych ulicach Wiecznego Miastach już utworzyły się gigantyczne korki, ponieważ wiele osób na wieść o strajku wyruszyło z domu samochodami nie licząc na miejską komunikację. Ruch jest znacznie większy niż zazwyczaj.
Z kolei w czwartek w wielu miastach, gdzie od miesięcy notuje się wzrost zanieczyszczenia powietrza, na ulice wyjedzie tylko połowa samochodów. Zgodnie z rozporządzeniem po Rzymie będą mogły jeździć samochody z rejestracją, kończącą się na nieparzystą cyfrę.
Sylwia Wysocka