Poszukiwany to 20-letni mężczyzna mieszkający w Bytomiu. Samochód, który porzucił, miał rejestrację z Dolnego Śląska. Wiadomo, że auto nie było skradzione, wewnątrz nie znaleziono też niczego, co związane byłoby z jakimkolwiek przestępstwem.
Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość i nie zatrzymał się do kontroli w Chorzowie, a potem w Bytomiu próbował przejechać policjanta. Funkcjonariusz oddał w kierunku samochodu kilka strzałów. Jedna z kul przebiła przednią szybę.
Nie wiadomo, dlaczego chłopak uciekał. Teraz jest poszukiwany m.in. za napaść na policjanta, za co grozi mu nawet 10 lat więzienia.
- 20-latek już wcześniej popadł w konflikt z prawem - tłumaczył w rozmowie z RMF24 rzecznik bytomskiej policji podkomisarz Tomasz Bobrek. - Chłopak był notowany jeszcze jako nieletni - dodaje.
Prokuratura wyjaśnia wątek policyjnych strzałów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF24
