Byrt: rozszerzenie UE korzystne dla niej samej
Rozszerzenie Unii Europejskiej jest korzystne ekonomicznie dla krajów "Piętnastki" - Unia zyska więcej niż wynoszą koszty rozszerzenia - uważa wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Byrt. W piątek uczestniczył on w spotkaniu Europa-Forum 2001, poświęconym rozszerzeniu Unii na Wschód.
W dyskusji na temat kosztów rozszerzenia wzięli też udział komisarz UE ds. budżetu, pani Michaele Schreyer, oraz wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ingo Friedrich.
Unia ma ogromne dodatnie saldo w handlu z Polską i innymi krajami kandydującymi - podkreślał Byrt. Jego zdaniem, to jest czysty zysk, który z czasem przekroczy koszty rozszerzenia. Byrt zwracał uwagę, że każdy kraj wnosi taki sam wkład w budżet Unii: 1,27% swojego PKB. Zamożni nie mogą mówić, że płacą więcej - płacą proporcjonalnie do swojego dochodu - mówił.
Według Byrta, rozdziały negocjacyjne dotyczące okresów przejściowych w dostępie do unijnego rynku pracy i zakupu ziemi w Polsce, to "problemy natury politycznej". "W Polsce obawiamy się wykupu ziemi, w Niemczech i Austrii zalewu robotników z naszego kraju - tłumaczył. Polskie stanowisko w tych kwestiach nowy Komitet Integracji Europejskiej przedstawi 14 listopada, a następnego dnia zajmie się nimi rząd.(kar)