Były wiceminister podejrzany o zdefraudowanie brylantów
W Austrii aresztowano wieczorem byłego wiceministra obrony Chorwacji Vladimira Zagorca, który jest podejrzany o zdefraudowanie w czasie wojny brylantów wartych 5 milionów dolarów.
14.03.2007 | aktual.: 14.03.2007 10:45
Austriacka policja zatrzymała generała Zagorca, mieszkającego i prowadzącego interesy w Austrii od 2000 roku, na podstawie listu gończego wydanego przez władze chorwackie. Miejsce jego pobytu było znane, a generał nie stawiał oporu podczas aresztowania.
Zagorec, niegdyś zaufany człowiek zmarłego prezydenta Franjo Tudjmana, odrzuca oskarżenia, uznając je za umotywowane politycznie.
Generał jest podejrzany o to, że w 1993 r. przywłaszczył sobie kamienie szlachetne (brylanty, rubiny, szmaragdy), jakie przekazał mu niemiecki handlarz bronią w zastaw za pieniądze przeznaczone na zakup broni dla Chorwacji.
Ministerstwo obrony zamierzało kupić za nie rakietowy system przeciwlotniczy S-300, choć obowiązywało wówczas embargo na sprzedaż broni państwom zaangażowanym w wojnę na Bałkanach.
Według prokuratury Zagorec nie odnotował cennego depozytu w ministerialnych księgach i zabrał brylanty ze sobą, gdy odchodził ze stanowiska.
Śledztwo w sprawie zaginionych kamieni wszczęto, gdy jeden z bossów mafijnych w czasie swego procesu wymienił w zeszłym roku Zagorca, wiceministra w latach 1993-2000, jako zamieszanego w nielegalny handel bronią. Wskazuje się, że Zagorec jako zaufany człowiek Tudjmana z pewnością dysponował w czasie wojny niekontrolowanymi funduszami.