Były szef TVP w składzie Rady Mediów Narodowych
Robert Kwiatkowski został powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na członka Rady Mediów Narodowych.
"Informuję, że Prezydent RP Andrzej Duda powołał postanowieniem z dnia 10 grudnia br. w skład Rady Mediów Narodowych pana Roberta Kwiatkowskiego zgłoszonego przez KP Lewica" - napisał w piątek na Twitterze rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Spychalski.
Kwiatkowski to poseł, były prezes TVP (w latach 1998-2004) i były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (1996-98).
Przypomnijmy, że Grzegorz Podżorny zrezygnował z pełnionej funkcji 13 sierpnia br. Mimo to prezydent Andrzej Duda wygaśnięcie członkostwa Podżornego w Radzie stwierdził dopiero 20 października.
Klub Lewicy na swojego kandydata do Rady wskazał wówczas Roberta Kwiatkowskiego, który w  przeszłości był członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz prezesem Telewizji Polskiej.
Z kolei kandydatem z klubu Koalicji Obywatelskiej był Paweł Olszewski - przewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury. W październiku został jednym z zastępców sekretarza generalnego PO. Olszewski od maja do listopada 2015 roku był rzecznikiem prasowym Klubu Parlamentarnego PO, a także sekretarzem stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
Radia Mediów Narodowych. Grzegorz Podżorny: "chaos i bieżące partyjne potrzeby"
Rezygnując Grzegorz Podżorny w liście do prezydenta Andrzeja Dudy przekazał zastrzeżenia dotyczące działania Rady Mediów Narodowych.
"Po początkowej zgodzie na wprowadzenie pewnych cywilizowanych ram funkcjonowania Rady, czyli uchwaleniu regulaminu RMN, stopniowo zasadą działania Rady stawał się chaos i bieżące partyjne potrzeby" - napisał wówczas Przerożny, dodając, że "kilka lat temu członkowie zarządów TVP, Polskiego Radia i PAP byli wybierani przez Radę Mediów Narodowych w konkursach".
Natomiast obecnie - zdaniem Podżornego - "wywodząca się z partii rządzącej większość członków Rady postanowiła już nie korzystać z tej formy wyboru szefów spółek mediów publicznych".
Podżorny dodał jednocześnie, że Rada Mediów Narodowych nie dyskutowała nad zgłaszanymi projektami, a zarówno on, jak i Juliusz Braun (wskazany do Rady przez Platformę Obywatelską) uważani byli za "listki figowe", mające świadczyć o pluralizmie RMN.
Źródło: Wirtualne Media