Były starosta starachowicki pozostanie w więzieniu
Były starosta starachowicki Mieczysław Sławek, prawomocnie skazany za udział w tzw. aferze starachowickiej, nie odzyska wolności. Sąd Apelacyjny w Krakowie uwzględnił zażalenie prokuratury i zwrócił sprawę warunkowego przedterminowego zwolnienia byłego starosty do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy w Krakowie.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego dla podjęcia decyzji w tej sprawie konieczna będzie opinia na temat całego pobytu Sławka w zakładzie karnym - z okresu przed i po skazaniu. Ważna będzie również ponowna prognoza dotycząca zachowania skazanego na wolności. Dotychczasowa sporządzona przez areszt śledczy w Krakowie, była - zdaniem sądu - "niepewna".
Pod koniec września krakowski sąd okręgowy w wydziale penitencjarnym zgodził się udzielić byłemu staroście warunkowego przedterminowego zwolnienia. Zażalenie od tego postanowienia złożył jednak prokurator.
Mieczysław Sławek w lipcu został prawomocnie skazany na 16 miesięcy pozbawienia wolności za usiłowanie wyłudzenia ponad 28 tys. odszkodowania za rzekomo skradziony samochód. Od sierpnia odbywa karę na oddziale szpitalnym Aresztu Śledczego w Krakowie przy ul. Montelupich. W poczet kary sąd zaliczył mu okres przebywania w areszcie od marca do listopada ubiegłego roku.