Były prezydent choruje - jest osłabiony i wyczerpany

75-letni Vaclav Havel nie opuszcza swojej willi na Orzechowce w Pradze. Były prezydent jest pod stałą opieką lekarzy, a na co dzień zajmują się nim siostry boromeuszki ze szpitala pod Petrzynem.

W marcu nastąpił u Havla nawrót zapalenia górnych dróg oddechowych. W rekonwalescencji nie pomógł pobyt w jednym z czeskich uzdrowisk. Na stan jego zdrowia mają też negatywny wpływ ciągłe wahania pogody.

Małżonka byłego prezydenta Dagmar odwołała swój udział we wcześniej zaplanowanych spotkaniach, aby móc zająć się mężem. Nie wyklucza też, że przewiezie męża do jego ulubionej górskiej chaty u podnóża Karkonoszy.

Po raz ostatni Vaclav Havel pokazał się publicznie pod koniec maja tego roku, kiedy to wziął udział w premierze swojego filmu "Odchodzenie", który reżyserował.