Trwa ładowanie...

Były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień nazwał obecnych sędziów "ch...i" i groził pracownikowi Trybunału?

• Portal wPolityce: prof. Jerzy Stępień obraził sędziów TK
• O sprawie w swoim pozwie napisał dr hab. Kamil Zaradkiewicz
• Twierdzi, że wulgarne słowa miały paść w grudniu podczas pożegnania trzech sędziów TK
• Jerzy Stępień w rozmowie z TVP Info zaprzeczył, że obraził sędziów

d20g0i0
d20g0i0

Były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Jerzy Stępień obraźliwie nazywa obecnych sędziów i grozi pracownikowi TK - ujawnił wPolityce.pl. Portal informuje, że chodzi o słowa, które miały paść podczas grudniowego pożegnania trzech sędziów TK: Marii Gintowt-Jankowicz, Teresy Liszcz oraz Zbigniewa Cieślaka, którym skończyły się kadencje.

Cytowane przez serwis słowa prof. Stępnia miały być skierowane do ówczesnego dyrektora Zespołu Orzecznictwa i Studiów TK dr. Kamila Zaradkiewicza. Znalazły się w pozwie "o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia warunków pracy i płacy", jaki Zaradkiewicz złożył w sądzie.

"7 grudnia 2015 r., podczas uroczystego pożegnania odchodzących sędziów Trybunału Konstytucyjnego, były prezes, sędzia w st. sp. Jerzy Stępień, ujrzawszy, że rozmawiam z nowo wybranymi sędziami Ciochem, Morawskim, Muszyńskim i Pszczółkowskim (w obecności odchodzącego sędziego TK prof. Marii Gintowt-Jankowicz) przywołał mnie i zapytał: "Czemu Pan rozmawia z tymi ch…i? To są marionetki, uzurpatorzy", zaś po złożonych przeze mnie wyjaśnieniach stwierdził, że „zna takich karierowiczów jak ja", że "ustawiam się pod nową władzę", i że "jak przyjdzie nowa władza później, to zobaczę" - czytamy we fragmencie pozwu, który przytacza wPolityce.pl.

Prof. Stępień: to nieprawda

Były prezes TK Jerzy Stępień w rozmowie z TVP Info zaprzecza, że obraził sędziów. - Nie kierowałem żadnych wulgaryzmów pod adresem sędziów nowo wybranych. To jest po prostu nieprawda. Natomiast użyłem dość mocnego słowa pod adresem pana Zaradkiewicza, ale ja tego nie będę komentował. Niech on to sam powie, bo może to dla niego byłoby bardzo przykre, gdybym publicznie ujawnił, co powiedziałem - powiedział Jerzy Stępień.

Dr hab. Kamil Zaradkiewcz przekonuje, że były prezes TK wielokrotnie dokonywał ocen nowo wybranych sędziów. - Słowa "uzurpatorzy" czy "marionetki" padały także w obiegu publicznym. Są jak najbardziej nie na miejscu. Myślę, że ta sytuacja pokazuje bardzo dobrze sytuację w samym Trybunale. Brak reakcji prezesa TK, czy w ogóle sędziów na takie bulwersujące słowa, potwierdza ich zaangażowanie polityczne. Przypomnę, że ja za oceny prawne i przedstawienie poglądów prawnych zostałem szykanowany, natomiast pan sędzia Stępień za swoje słowa, jak na razie, nie poniósł żadnych konsekwencji - mówił.

d20g0i0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d20g0i0
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj