Były premier: tak, uważam się za gwiazdę
Ewentualna koalicja Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Platformy Obywatelskiej byłaby pożyteczna dla Polski - powiedział były premier Leszek Miller w Polskim Radiu w audycji "Salon Polityczny Trójki". Jego zdaniem, taki układ rządowy pozwoliłby na szybszą modernizację kraju. Na pytanie czy uważa się za "gwiazdę", odpowiedział "tak jestem gwiazdą".
Według Leszka Millera, jak najszersza koalicja - z PSL i PO "oprócz wartości programowych miałaby też na celu trzymanie PiS w głębokiej opozycji". Za najbardziej optymalny wariant uznał koalicję PO-SLD-PSL. - Trzymałaby ona PiS w głębokiej opozycji, z uwagi na bezpieczeństwo państwa i jego obywateli - stwierdził polityk.
Miller uważa również, że na rzecz Platformy Obywatelskiej działa PiS. Jego zdaniem, ponad połowa wyborców PO głosuje na nią w obawie przed partią Jarosława Kaczyńskiego.
Były premier przyznał także, że cały czas rozważa możliwość startu w najbliższych wyborach do sejmu. Podkreślił, że zachęca go do tego Grzegorz Napieralski. - Na pewno za jakiś czas odbędziemy decydującą rozmowę- powiedział Miller.