PolitykaByły polityk PiS ujawnia: takiego Jarosława lubiłem

Były polityk PiS ujawnia: takiego Jarosława lubiłem

Lubiłem żartującego Jarosława - mówi Marek Migalski o prezesie PiS, deklarującym, że kupi kożuch, bo Tusk i Putin chcą go wysłać na Sybir. - Żałuje, że po kampanii wyborczej Jarosław Kaczyński zmienił ton na naburmuszony. Teraz najwyraźniej przyznaje nam rację, że politykę można robić z uśmiechem - podkreślił w "Przesłuchaniu" RMF FM były polityk PiS, obecnie wiceprezes PJN.

Były polityk PiS ujawnia: takiego Jarosława lubiłem

18.06.2011 | aktual.: 18.06.2011 10:27

- Ja lubiłem Jarosława Kaczyńskiego właśnie żartującego, takiego na luzie, a jednocześnie twardo stawiającego sprawy. No niestety stało się tak, że po kampanii prezydenckiej, w której miałem zaszczyt w jakimś tam stopniu uczestniczyć, w której właśnie się taki prezentował i wydawało się, że taki był, zmienił zupełnie ton, na taki ton naburmuszonego polityka, obrażonego i obrażającego wszystkich - powiedział Migalski.

Europoseł zaznaczył, że teraz prezes PiS niejako przyznaje rację ówczesnym członkom jego sztabu wyborczego, którzy są teraz w PJN. - Mnie to cieszy, bo to oznacza, że Jarosław Kaczyński po roku tak naprawdę przyznaje rację nam, czyli tym, którzy byli wówczas w jego sztabie wyborczym, że politykę można uprawiać twardo, ale z uśmiechem - stwierdził.

A to, że za chwilę chce też pozwać Kutza? - Widzi pani co musieliśmy przeżywać, te ciągłe zmiany nastrojów prezesa - ubolewał gość RMF FM.

Wiceprezes PJN wyznał, że cieszy go słabość polityczna głównych konkurentów jego ugrupowania. - Nie chciałbym analizować duszy Jarosława Kaczyńskiego, bo mam poważniejsze sprawy, jako wiceprezes nowej partii. Ale tak jest, ja się akurat cieszę, że nasza konkurencja polityczna jest słaba, tzn., że i PiS w osobie Jarosława Kaczyńskiego, i PO w osobie Donalda Tuska pokazują swoją słabość, jako polityk opozycji wobec obu tych partii, jestem z tego rad - nie ukrywał Migalski.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (93)