Były nauczyciel-pedofil aresztowany

Doprowadzenia małoletniego do czynności
seksualnych oraz posiadanie i utrwalanie treści pornograficznych
zarzuciła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz b. nauczycielowi
języka angielskiego w jednym z warszawskich liceów. 37-letni Paweł
S. został aresztowany, grozi mu do 10 lat więzienia.

Poinformowała o tym prokurator Małgorzata Herter-Dziurzyńska z żoliborskiej prokuratury. Nie chciała jednak ujawniać żadnych szczegółów.

37-letniego Pawła S. zatrzymano w czwartek wieczorem. W jego mieszkaniu na warszawskim Żoliborzu policja zabezpieczyła 20 dysków ze zdjęciami z dziecięcą pornografią, płyty CD, aparaty fotograficzne i kamerę. Mężczyzna fotografował dzieci - zarówno dziewczynki, jak i chłopców, w całej Polsce (w studio, w parku). Na zdjęciach były indywidualnie i grupowo, na części z nich był też sam Paweł S. Według policjantów niektóre z dzieci mogły mieć ok. 10, 12 lat.

37-latek fotografował też tablice informacyjne miejscowości w których przebywał. Policja podejrzewa, że b. nauczyciel mógł rozpowszechniać wykonywane przez siebie zdjęcia w Internecie. Będzie też wyjaśniać czy nie nagrywał filmów z dziećmi.

Jak poinformował rzecznik komendanta stołecznego policji nadkom. Mariusz Sokołowski, na razie nie wiadomo, ile jest poszkodowanych dzieci, ale może być ich nawet setka. Zaapelował, by rodzice, których dzieciom ktoś robił tego typu zdjęcia lub namawiał je do pozowania, zgłaszali się na policję.

Policjanci weszli do mieszkania Pawła S. (na warszawskim Żoliborzu) już w lutym. Mężczyzny jednak nie udało się wówczas zatrzymać. Funkcjonariusze odkryli małe studio fotograficzne i profesjonalny sprzęt do robienia zdjęć. S. tłumaczył, że robił zdjęcia m.in. modelkom.

Policja musi teraz zidentyfikować dzieci, które znalazły się na zdjęciach Pawła S., i wyjaśnić, czy na dyskach i płytach znajdują się identyczne fotografie. Według nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do śledztwa, dotychczas udało się ustalić dane kilkorga dzieci.

Na razie nie wiadomo, w jaki sposób 37-latek namawiał małoletnich do udziału "w sesjach". Policja podejrzewa, że mógł wybierać dzieci pochodzące z uboższych rodzin.

Paweł S. pracował w jednym z warszawskich liceów przez rok (od 1997 do 1998 r.). Obecnie - jak wyjaśniał policji - zajmował się pracami dorywczymi, m.in. tłumaczeniami.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Siostra ostro o ustawie ws. Ukraińców. "Nie mają, dokąd wracać"
Siostra ostro o ustawie ws. Ukraińców. "Nie mają, dokąd wracać"
W Rosji zamiast dzwonków patriotyczne pieśni. Specjalna inicjatywa
W Rosji zamiast dzwonków patriotyczne pieśni. Specjalna inicjatywa
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób