Były funkcjonariusz UB w więzieniu
82-letni funkcjonariusz UB
Aleksander O., skazany za zbrodnie przeciwko członkom powojennego
podziemia, stawił się do aresztu w Białymstoku, by
odbyć karę 4,5 roku więzienia - poinformował rzecznik Sądu
Okręgowego w Suwałkach, sędzia Jacek Przygucki.
19.09.2005 | aktual.: 19.09.2005 16:44
Aleksander O. zgłosił się po południu do Aresztu Śledczego w Białymstoku. Jak poinformował jego rzecznik Edward Butwiłowski, po przejściu badań lekarskich Aleksander O. został przyjęty i skierowany na tzw. oddział przejściowy, gdzie pobyt więźnia trwa do dwóch tygodni. Reguluje to kodeks karny wykonawczy.
Jak powiedział Butwiłowski, wiek skazanego nie ma znaczenia przy procedurach przyjmowania do odbycia kary, bo w każdym wypadku sprawdza się tożsamość i stan zdrowia.
Pytany o to, czy wiadomo już np., w jakiej celi Aleksander O. będzie odbywał karę, odpowiedział, że to wyjaśni się w czasie pobytu na oddziale przejściowym. Dodał, że decydują o tym różne kwestie, m.in. względy bezpieczeństwa i stan zdrowia osadzonego.
19 września był drugim terminem, w którym Aleksander O. miał stawić się do aresztu. Na początku września złożył do sądu zaświadczenie lekarskie o przejściu w szpitalu zabiegu, który uniemożliwił mu stawiennictwo w areszcie.
Uznaliśmy wówczas usprawiedliwienie skazanego, ale nie było przeciwwskazań, by wyznaczyć następny termin do rozpoczęcia odbywania kary - poinformował Przygucki.
Aleksander O. od czerwca zwracał się do sądu o odroczenie kary więzienia ze względu na stan zdrowia. Jednak sąd, po badaniach przeprowadzonych przez biegłych, oddalił jego wniosek.
Aleksander O. został w lutym br. skazany za zbrodnie przeciwko ludzkości dokonane w latach 1946-1947. Suwalski sąd uznał, że były funkcjonariusz w dziesięciu przypadkach jest winny bezprawnego zatrzymywania, bicia i znęcania się nad członkami organizacji niepodległościowych, głównie ugrupowania Wolność i Niezawisłość.
Według historyków Aleksander O. był jednym z trzech największych oprawców Urzędu Bezpieczeństwa na Suwalszczyźnie. Na podstawie dokumentów, które stworzył w UB, cztery osoby skazano na karę śmierci. Aleksander O. w 1946 r., mając 22 lata, pełnił obowiązki szefa III sekcji do walki z bandytyzmem w suwalskim UB.
Proces w sądzie rejonowym wykazał, że Aleksander O. był w przeszłości współpracownikiem sowieckiego wywiadu wojskowego Smiersz. Do jego obowiązków miało należeć penetrowanie polskiego podziemia, tropienie dowódców oraz oficerów polskiego wojska o poglądach antysowieckich. Za donoszenie O. miał pobierać od Rosjan pieniądze. W PRL Aleksander O. był cenionym przez władze komunistyczne pisarzem, który opisywał również zdarzenia powojenne, np. walki antykomunistycznych partyzantów z władzą ludową.