Były funkcjonariusz UB oskarżony
Pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie skierował do Sądu Rejonowego w Nisku (Podkarpackie) akt oskarżenia przeciwko byłemu funkcjonariuszowi Urzędu Bezpieczeństwa w tym mieście, Romanowi K.
IPN zarzuca mu, że między 15 marca a sierpniem 1949 roku psychicznie i fizycznie znęcał się nad pięcioma osobami podejrzewanymi o prowadzenie działalności niepodległościowej.
Wszystkich również bezprawnie pozbawił wolności w areszcie UB w Nisku. W ocenie IPN, Roman K. popełnił wtedy dziewięć zbrodni komunistycznych.
Według ustaleń poczynionych w śledztwie, oskarżony chcąc zmusić pokrzywdzonych do złożenia obciążających ich wyjaśnień wielokrotnie bił zadając ciosy pięściami oraz kopał ich w różne części ciała. W czasie przesłuchań znieważał pokrzywdzonych słowami wulgarnymi i obraźliwymi oraz uderzał drewnianą pałą, raził prądem elektrycznym, a nadto umieszczał ich na wiele godzin w nieoświetlonej i nieogrzewanej celi - karcerze - powiedział naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie, Marek Sowa.
Roman K., przesłuchany w toku śledztwa w charakterze podejrzanego, nie przyznał się do popełnienia żadnego z zarzucanych mu czynów. Złożył wyjaśnienia, które wobec zgromadzonego materiału dowodowego, zdaniem prokuratora, nie zasługują na wiarę.
Rzeszowski IPN skierował do sądów 15 aktów oskarżenia przeciwko 17 osobom. W trzech sprawach sądy wydały wyroki, które są już prawomocne.