Były esesman Heinrich Boere stanie przed sądem
Były członek SS 88-letni Heinrich Boere, który przyznał się do zamordowania trzech holenderskich cywili w czasie II wojny światowej, jest w stanie wytrzymać proces w Niemczech - uznał sąd w Kolonii.
Decyzja uchyla wcześniejsze orzeczenie sądu niższej instancji w Akwizgranie ze stycznia, który uznał, że stan zdrowia Boerego nie pozwala na postawienie go przed sądem. "Sąd apelacyjny nie może zgodzić się z tamtą oceną po tym, jak przeprowadzono dalsze dochodzenie i przesłuchano opiekunów w domu spokojnej starości" - podano w komunikacie.
Były członek komanda SS "Silbertanne" został schwytany przez amerykańskie wojska w Holandii. Przyznał się do zastrzelenia w 1944 r. trzech członków holenderskiego ruchu oporu, jednak zanim doszło do procesu, zdołał uciec i ukryć się w Niemczech.
W 1949 roku sąd w Hadze zaocznie skazał go na karę śmierci. Wniosek o ekstradycję z Niemiec został odrzucony; Boere urodził się w Holandii, ale podczas II wojny światowej przyjął obywatelstwo niemieckie.
Figuruje on wśród dziesięciu najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy na liście Centrum im Simona Wisenthala w Jerozolimie.