Była twarzą protestu w Sejmie. O 500 plus dla niepełnosprawnych mówi: to nic nie zmienia, wychodzimy na ulicę

- To jest propozycja nieprecyzyjna, bo jest składana parę dni przed wyborami - mówi Alicja Jochymek, która brała udział w proteście niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie. Zapowiada również kolejną manifestację w Warszawie.


Była twarzą protestu w Sejmie. O 500 plus dla niepełnosprawnych mówi: to nic nie zmienia, wychodzimy na ulicę
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

21.05.2019 | aktual.: 21.05.2019 21:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Alicja Jochymek to mama niepełnosprawnej Kingi. Była jedną z liderek ubiegłorocznego protestu w Sejmie. Na pytanie, czy 500 złotych miesięcznie dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami to dobry pomysł, odparła, że jest to propozycja nieprecyzyjna.

- Teraz pan premier Morawiecki musiałby wyjść z inicjatywą, żeby to wszystko poważnie wyglądało. Powinien to 500 plus włożyć do renty socjalnej, gdzie ona wynosiłaby 1435 złotych, corocznie waloryzowana i włączona w najniższą krajową - stwierdziła na antenie RMF FM.

Jochymek skrytykowała również tzw. "daninę solidarnościową". - Pan premier przyszedł do nas i powiedział, że żeby było na 500 plus, to musi ściągnąć daninę solidarnościową. To tak brzydko ujął i chciał pokłócić środowisko osób z niepełnosprawnościami ze społeczeństwem. Ale to mu się nie udało, bo społeczeństwo jest w gruncie rzeczy za osobami niepełnosprawnymi - powiedziała mama Kingi.

Alicja Jochymek przypomniała również, że w czwartek ma odbyć się manifestacja osób niepełnosprawnych. - Wychodzimy na ulice, będziemy przed Pałacem Prezydenckim, będziemy przed kancelarią premiera, będziemy przed Sejmem i będzie tam odczytany list do pana prezydenta, premiera. Także usłyszą od nas parę gorzkich słów - zapowiada.

Następny "plus" do piątki PiS

Kolejny dodatek dla niepełnosprawnych pojawił się podczas ostatniej konwencji PiS w Krakowie. - Jest w Polsce tragiczna sprawa niepełnosprawnych. Mamy kolejny "plus" do naszej piątki - zapowiedział prezes Jarosław Kaczyński. Premier Mateusz Morawiecki wkrótce wyjaśnił, że chodzi o stały dodatek 500 zł miesięcznie, który otrzymają dorosłe osoby z orzeczoną całkowitą niepełnosprawnością.

Iwona Hartwich, jedna z twarzy ubiegłorocznego protestu niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie, przypomniała, że rok temu PiS zapowiedział, że "nie da im pieniędzy, bo Polska zbankrutuje". - Czyli wtedy wszystkich okłamali? – mówiła Hartwich, dodając, że to "policzek dla dzieci".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (290)