Trwa ładowanie...

Była twarzą protestu w Sejmie. O 500 plus dla niepełnosprawnych mówi: to nic nie zmienia, wychodzimy na ulicę

- To jest propozycja nieprecyzyjna, bo jest składana parę dni przed wyborami - mówi Alicja Jochymek, która brała udział w proteście niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie. Zapowiada również kolejną manifestację w Warszawie.


Była twarzą protestu w Sejmie. O 500 plus dla niepełnosprawnych mówi: to nic nie zmienia, wychodzimy na ulicęŹródło: PAP
d1sgx9i
d1sgx9i

Alicja Jochymek to mama niepełnosprawnej Kingi. Była jedną z liderek ubiegłorocznego protestu w Sejmie. Na pytanie, czy 500 złotych miesięcznie dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami to dobry pomysł, odparła, że jest to propozycja nieprecyzyjna.

- Teraz pan premier Morawiecki musiałby wyjść z inicjatywą, żeby to wszystko poważnie wyglądało. Powinien to 500 plus włożyć do renty socjalnej, gdzie ona wynosiłaby 1435 złotych, corocznie waloryzowana i włączona w najniższą krajową - stwierdziła na antenie RMF FM.

Jochymek skrytykowała również tzw. "daninę solidarnościową". - Pan premier przyszedł do nas i powiedział, że żeby było na 500 plus, to musi ściągnąć daninę solidarnościową. To tak brzydko ujął i chciał pokłócić środowisko osób z niepełnosprawnościami ze społeczeństwem. Ale to mu się nie udało, bo społeczeństwo jest w gruncie rzeczy za osobami niepełnosprawnymi - powiedziała mama Kingi.

Zobacz także: Film Sekielskich atakiem na Kościół? Zbigniew Ziobro odpowiada

Alicja Jochymek przypomniała również, że w czwartek ma odbyć się manifestacja osób niepełnosprawnych. - Wychodzimy na ulice, będziemy przed Pałacem Prezydenckim, będziemy przed kancelarią premiera, będziemy przed Sejmem i będzie tam odczytany list do pana prezydenta, premiera. Także usłyszą od nas parę gorzkich słów - zapowiada.

d1sgx9i

Następny "plus" do piątki PiS

Kolejny dodatek dla niepełnosprawnych pojawił się podczas ostatniej konwencji PiS w Krakowie. - Jest w Polsce tragiczna sprawa niepełnosprawnych. Mamy kolejny "plus" do naszej piątki - zapowiedział prezes Jarosław Kaczyński. Premier Mateusz Morawiecki wkrótce wyjaśnił, że chodzi o stały dodatek 500 zł miesięcznie, który otrzymają dorosłe osoby z orzeczoną całkowitą niepełnosprawnością.

Iwona Hartwich, jedna z twarzy ubiegłorocznego protestu niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie, przypomniała, że rok temu PiS zapowiedział, że "nie da im pieniędzy, bo Polska zbankrutuje". - Czyli wtedy wszystkich okłamali? – mówiła Hartwich, dodając, że to "policzek dla dzieci".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1sgx9i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1sgx9i
Więcej tematów